Mój piekarnik rozgrzał do czerwoności już niejedną serową tortownicę.
Sernik truskawkowy, z malinami i białą czekoladą, chałwowy, z białymi michałkami, cappucino, z miodem i orzeszkami czy dyniowy, ten na korzennym spodzie...
Kradły serca, rozmiłowywały żołądki lub gładko odchodziły w zapomnienie, niczym zamknięty rozdział - taka dola początkującego samouka cukierniczego. ;)
Jednak sernik mojej mamy od zawsze wiódł prym wśród ciast, o którym, po godzinie od postawienia na świątecznym stole, jedyne co można było usłyszeć to ''jak to, już nie ma?''.
Ciężki, prawdziwie polski, na krucho-kokosowym spodzie, ze słodko rozmazującym się na podniebieniu serem, delikatnie ujmujący kwaskowatością soczystych brzoskwiń.
Prosty, bo bez mielenia.
Kuchenną pałeczkę przejmuje mama, a ja - tym razem bierna - czekając, rozpływam się w zapachu przypieczonej, kokosowej kruszonki...
Sernik z brzoskwiniami i kokosową kruszonką
mojej mamy (na blachę o wymiarach 23x33cm)
Ciasto:
2 szklanki mąki
1 kostka margaryny
2 żółtka
50 g wiórków kokosowych
1 łyżka proszku do pieczenia
Masa serowa:
1 kg twarogu półtłustego lub śmietankowego (nie mielonego)
1/2 szklanki cukru
4 jaja
1 cukier wanilinowy
1 budyń śmietankowy (bez cukru)
Kruszonka:
200 g wiórków kokosowych
200 g masła
1/2 szklanki cukru
Dodatkowo:
puszka brzoskwiń
Składniki na ciasto zagnieść i wyłożyć na wysmarowaną masłem blaszkę.
Brzoskwinie pokroić w kostkę i rozłożyć równomiernie na cieście.
Jaja z cukrem ubić, dodać cukier wanilinowy, budyń, na koniec twaróg. Lekko zmiksować, aby połączyły się z masą. Wyłożyć serową masę na pokrojone brzoskwinie. Wyrównać.
Składniki kruszonki zagnieść i posypać nią wierzch masy z sera.
Włożyć do nagrzanego do 200ºC piekarnika i piec przez 60 minut.
Po tym czasie-studzić ok. 1 godziny przy uchylonych drzwiczkach piekarnika.
Najlepszy po przespaniu nocy, a najlepiej dwóch w lodówce. :)
Spróbuj i zakochaj się i Ty! :)
uwielbiam z kokosową pierzynką <3 choć dawno nie jadłam! ja mam sernik też z brzoskwiniami, ale nieco inny ;)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda!
Ja już na sam widok się zakochałam ^^ Proszę o poczęstunek ;D
OdpowiedzUsuńMoja babcia go robi- uwielbiam! <3
OdpowiedzUsuńMaminy, czyli sprawdzony i na pewno pyszny. Już się zakochałam:).
OdpowiedzUsuńJa też piekłam dzisiaj serniczek:)
rzeczywiście można się zakochać :). I ten kokos mmm. Mamy mają to do siebie, że ciężko je przebić, gdy przychodzi do pieczenia ;p.
OdpowiedzUsuńWesołych i smakowitych świąt.
dopiero tutaj przyszłam, a na pewno zostanę na dłużej. jest pięknie i pysznie.
OdpowiedzUsuńkocham wszystko co kokosowe!! pycha:*
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!:)
Sernik wygląda niesamowicie i jeszcze z brzoskwiniami - pycha! ;)
OdpowiedzUsuńWesołych!
faktycznie taki sam ;)
OdpowiedzUsuńa sernik mniaaaam <3
Ale pycha!!!
OdpowiedzUsuńsernik to najlepsze ciasto na świcie, nic nigdy tak mi nie posmakowało jak prawdziwy, Polski sernik !
OdpowiedzUsuńŻyczę wesołych świąt spędzonych z mamą i osobami które kochasz <3
co mamine, to jednak najlepsze :)
OdpowiedzUsuńWesołych!
Kocham serniki ;D U mnie nie robi ich mama, bo nie przepada za ciastami, ale za to babcie nadrabiają ;))
OdpowiedzUsuńMmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm kokosowa kruszonka! Moja mama nie piecze serników, za to rolady makowe wychodzą jej genialnie! W tym roku mój ukochany (choć nie ulubiony) sernik babciny zagości na stole.
OdpowiedzUsuń