Pamiętacie nocna owsiankę z lodówki?
Jeśli ją pokochaliście - z pewnością polubicie też jej świeżo upieczoną siostrę. :)
Banany (znów!), truskawki, mleczna czekolada, orzechy...no i płatki owsiane.
Mimo, że takie śniadanko nie pojawi się w naszych brzuszkach szybciej niż w 40 minut po wygramoleniu się z pieleszy - wierzcie, warto.
Zapach i smak przypominający najlepsze owsiane ciasteczko z przytulnej cukierenki - zrekompensuje każdą sekundę oczekiwań. ;)
Z resztą - podczas pracy piekarnika zawsze można wziąć ''szybki'' prysznic.
No, ew. dłuuuugąą kąpiel... ;)
Inspiracja stąd.
Pieczona owsianka bananowo-truskawkowa z czekoladą
/na 1 porcję/
(wartość energetyczna 1 porcji - ok. 560 kcal)
- 40 g płatków owsianych zwykłych
- łyżka otrębów owsianych
- łyżka otrębów pszennych
- szczypta proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka brązowego cukru (lub więcej - do smaku, ew. słodzik ^^)
- szczypta soli
- 1 białko
- 2 orzechy włoskie (można zastąpić innymi)
- 100 ml mleka
- pasek czekolady ( u mnie pół paska milki + pół mlecznej czekoladki merci)
- 5 g masła, rozpuszczonego
- kilka kropel aromatu waniliowego
- 1/4 dużego banana, pokrojonego na plasterki grubości 1/2cm
- ok. 80-100 g truskawek, pokrojonych
1. Naczynie do zapiekania wysmaruj dowolnym tłuszczem i wstaw do piekarnika.
Rozgrzej go do temp. 190 stopni - niech się tak nagrzewa razem z miseczką.
2. Do miski wsyp płatki owsiane, otręby, proszek do pieczenia, cynamon i sól - wymieszaj całość.
3. Do owsianej mieszanki dodaj pół z posiekanych orzechów, pół z posiekanej czekolady i pół z pokrojonych truskawek - reszta potrzebna Ci będzie na przystrojenie wierzchu Twej owsianki. :)
Dokładnie wymieszaj.
4. W drugiej misce wymieszaj razem białko, mleko, rozpuszczone masło i aromat waniliowy.
5. Wyciągnij z piekarnika swe naczynko - uważaj teraz na paluszki, będzie gorrrące! :D
6. Przełóż owsianą mieszankę do naczynka, ułóż na niej pokrojone plasterki banana, resztę odłożonych truskawek, czekoladę i orzeszki.
7. Zalej wszystko mleczno-jajeczną miksturą z drugiej miski.
8. Wstaw do nagrzanego piekarnik i trzymaj w nim ok. 30-35 minut - aż wierzch ładnie się zetnie i zbrązowieje.
9. Zajadaj z rozkoszą lub porób swej owsiance zdjęcia - zdąży ostygnąć, a Ty nie oparzysz podniebienia (ja się już w tym wycwaniłam :D)