czwartek, 10 maja 2012

krem Oreo

Wiecie, że nigdy nie jadłam Oreo?
Nie odprawiałam magicznego 'przekręć - poliż - zamocz - i zjedz', cóż, może po prostu ''nie byłam gotowa''. :D (co innego z herbatnikami typu Hit, ale to chyba się nie liczy?)
Postanowiłam to w końcu zmienić i wyczarowałam ciasteczkowy krem kanapkowy. 
Oczywiście - z ciasteczkami Oreo w roli głównej. :)


 Niech Was nie zwiedzie jego (nie)pozorny wygląd czarnoziemu.
W smaku i konsystencji - to pyszny, kakaowy krem 'tortowy' z herbatnikowym posmakiem.
Nie przesiąknięty słodyczą do szpiku (ja osobiście dosypałabym ciut cukru :D),
lekki i łagodny dla podniebienia.
Idealny ze szklanką mleka ( sprawdzi się ''zamocz'' :P).
Dla ciasteczkowych potworów - jak znalazł! :)



Oryginalny przepis pochodzi ze strony.

Krem Oreo
(wartość energetyczna w 100g - 446 kcal, porcja 30g - 133 kcal)

  • 15 ciasteczek Oreo
  • 2 łyżki oleju roślinnego
  • 1/4 szklanki śmietany 30%

1. Ciasteczka pokrusz - ręcznie, wałkiem, w blenderze - jak chcesz. :)
2. Dodaj olej i śmietanę.
3. Połącz w gładki krem używając blendera, miksera lub po prostu szpatułki/łyżki - mieszając do uzyskania pożądanej konsystencji.

4. Przetestuj swój krem na kromce świeżego pieczywa, w ciepłym naleśniku lub na chrupiącym, pełnoziarnistym gofrze. 
Wiem, i tak już zanużyłeś łyżeczkę. ;)
5. Przechowujemy w lodówce tyle, ile nam się uda. :D


41 komentarzy:

  1. Nie przepadam za oreo ale pomysł na krem ekstra!
    Chodziło mi o dziecięce porcje naleśników-chciałabym do tej naleśnikarni zabrać młodego dżentelmena :D

    OdpowiedzUsuń
  2. oo ja muszę spróbować a można go przechowywać??

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda wspaniale i kusi na całego! Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda niesamowicie! Ja co prawda też jakoś za oreo nie przepadam, dla mnie to zwykłe markizy, ale krem prezentuje się świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Skąd Ty bierzesz te pomysły ? Toż to mistrzostwo ! =D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. KOCHANA! ZDOBYŁAM PHILADELPHIĘ Z MILKĄ! I nie uwierzysz gdzie... w zwykłym sklepie nabiałowym na moim osiedlu xdd A ja po carrefurach, piotrach i pawłach oraz realach się rozbijałam i w planach miałam też Almę odwiedzić Aaaa.. jutro ją wszamię =)

      Co do przepisu na ten krem z oreo chciałam zapytać, czy zamiast śmietany mogę użyć np. maślanki ?

      Usuń
  6. Moja siostra byłaby zachwycona! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co, to zależy czy pijesz dużo wody. Mi np. nic to nie daje, organizm przyzwyczaił się do takiej ilości błonnika chyba i normalnie codziennie, co dwa dni biegam... :P W ogóle wszyscy piszą o jakiś rewolucjach, a ja nic takiego nigdy nie mam :P

      Usuń
  7. Ja zrobiłam sobie Oreo Milkshake i był przepyszny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a możesz napisać w jaki sposób go zrobiłaś? My ostatnio eksperymentowaliśmy i jakaś kicha nam wyszła...;-/:-)

      Usuń
    2. Pracuję w miejscu, gdzie serwuje sie takie koktaile i mogę zdradzić jedynie, że najlepiej użyć jogurtu naturalnego albo waniliowego i dodać gałkę lodów :) Smakuje nieziemsko :)

      Usuń
    3. już Ci zazdroszczę miejsca pracy. :D i coś czuję.. że właśnie nadchodzi dla mnie milkshake'owa era! :D

      Usuń
    4. Ja zrobiłam z miętowych Oreo(ok.5) i z lodami stracciatella(tylko takie wtedy miałam) i małą ilością mleka, żeby nie było zbyt gęstę. Syropu nie dodawałam, bo po prostu nie miałam;)

      Usuń
    5. I takie też było;) A miętowe Oreo miałam z USA;)

      Usuń
  8. Ale kolor, cudo! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Swietny pomysl...ja Oreo odkrylam w zeszlym tygodniu, po prostu zatesknilam za markizami, a ze u mnie nie sprzedaja to padlo na Oreo:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jadłam kiedyś na degustacji, całkiem to dobre ;)

    A krem jest bardzo oryginalny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie lubię ciastek oreo.
    pomysł za to super :)

    Smacznego! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja również nie jadłam jeszcze oreo (aż głupio się przyznawać:P), ale milke z oreo mogłabym pochłaniac tonami :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skąd Wy bierzecie tę milkę z oreo? *___* już któryś raz o niej słyszę. :D
      Czechy, Niemcy, allegro? gdzie szukać mam? :D

      Usuń
    2. na Allegro jest b. często, tylko te ceny...

      Usuń
    3. Ja kupiłam milkę oreo w żabce :)

      Usuń
  13. Pyszne są takie ciasteczkowe kremy :D
    Polecam z ciasteczek speculoos, można je kupić w Lidlu. Są cudownie korzenne, a jako krem są obłędne!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię takie domowe kremy, więc z oreo chętnie kiedyś spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam barwę, jaką mają te ciasteczka. i pamiętam, że w Burger Kingu były lody z taką właśnie posypką, pycha!

    OdpowiedzUsuń
  16. Też nie jadłam Oreo;). Ale Hity ubóstwiam;). Ale pomysłowy ten krem;)

    OdpowiedzUsuń
  17. świetny pomysł, choć nie smakuje mi oreo ;) ale krem wygląda świetnie ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. http://jesc-pic-kochac.blogspot.com/2012/05/blog-post_6078.html

    Zapraszam Cię do zabawy na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak lubię Oreo... boję się zrobić ten krem, bo chyba bym go od razu zjadła:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ależ fajny pomysł :) Ale ja osobiście wolę hity od oreo ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. i znowu cos smakowitego do wypróbowania:)
    choć ja chyba skusze się pierw na domowy krem snickers...

    jesli chodzi o mnie to tak od wrzesnia idę do szkoły-technik weterynarii-miałam iśc juz w tym roku ale wybrałam 3 m-c pobyt na oddziale dziennym leczenia nerwic.musiałam.jesli chodzi o leczenie to próbuje od 6 lat...ale nigdy nie byłam w szpitalu(nwert gdy bmi wynosiło 10.37)zawsze jest to psychoterapia indywidualna...w chyba pomaga.przynajmniej jesli chodzi o anoreksje.od 2 lat prowadzona jest głownie pod kątem depresji

    planów jest tysiąc,tylko częsciej zbyt utopijnych i nierealnych
    marzenia?zapominam ze można jeszcze marzyć

    staram sie wypełniac jakoś pustke w życiu...czytam,pisze "wiersze"zajmuje sie moja podhalanką i piekę ciasta(nawet takie na zamówienie)

    dzieki Bogu mam bardzo wytrzymały organizm i jakos w miare dobrze się czuję...choć teraz mój układ kostny doprowadza mnie do pasji...

    napisze jutro jak było na spotakniu grupy:)

    miłego dnia:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj... pyszna ! Najbardziej podoba mi się w niej stosunkowo mała kaloryczność jak na coś z czekoladą ;D Jadłam kanapeczki z nią na drugie śniadanie i wiem, że na jednym opakowaniu się nie skończy ! ^^

    OdpowiedzUsuń
  23. Lubię słodkie kremy, ale jeszcze własnego nie robiłam. A to takie proste :D Oreo jest dobre i nawet jadłam z tym magicznym rytuałem :P Jednak jakoś szczególnie się nie wyróżniają, ot ciastka jak wiele innych. Mimo tego nie potrafię sobie ich odmówić - moje łakomstwo kiedyś mnie zgubi ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. Podziwiam cię za pomysł, nie wymyśliłabym tego.^^

    OdpowiedzUsuń
  25. ale ty tu pyszne rzeczy robisz, aż mi ślinka cieknie!! like like like it!

    OdpowiedzUsuń
  26. dzien dobry
    miałam napisac jak bylo na spotkaniu
    A wieć byłyśmy we trzy,bo U musiała pojechac do domu ale w przyszły tydzien bedzie
    G podobnie jak ja cierpi na anoreksję,choć taką bardziej nie typowoą...J zas choruje na kompulsywne jedzenie i kancerofobie...
    usiadłyśmy na ławce w parku i rozmawiałyśmy
    pierw musimy sie chyba troszkę poznać...
    próbowałyśmy tez zakreslić funkcjonowanie grupy-bo ma ona czemuś służyć...
    planujemy spotkac się w przyszłym tygodniu
    i pamiętaj że zawsze możesz dołączyć
    możesz też przyjść tak na "próbę" i zobaczyć jak sie bedzeisz czuć a potem najwyżej zrezygnować...
    pomyśl o tym

    życze miłego weekendu

    p.s mogę zapytać jak sie czujesz jak sobie radzisz?

    OdpowiedzUsuń
  27. Reklamę z Oreo bardzo lubię, nie wspomnę o ciasteczkach:))

    OdpowiedzUsuń
  28. Ostatnio robiłam tort z masą oreową i był PRZEPYSZNY więc coś czuję, że jutro pobiegnę po kolejną paczkę, tym razem na krem <3

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...