sobota, 22 września 2012

co to jest?

Takie słoiczkowe cudo znalazłam w osiedlowym markecie. 
Któż zgadnie, co to takiego? :)
Podpowiem - jest przepyszne. :)


59 komentarzy:

  1. Wygląda jak jakiś krem karmelowy, masa krówkowa albo coś w stylu toffi!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsze skojarzenie - masa krówkowa.
    Ale może rzeczywiście to jakiś budyń? ; >

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakaś masa. :)
    A może krem kasztanowy?

    OdpowiedzUsuń
  4. też obstawiam krem kasztanowy :) Chyba nawet kojarzę firmę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. masa krówkowa/kajmakowa z solą?:>

    OdpowiedzUsuń
  6. Krem kasztanowy? Tak czy inaczej lubię takie masy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. podpowiem jeszcze, że to ŻADEN z produktów Bonne Maman :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kajmak, dulce de leche ? z tego co kojarzę to oryginalny jest sprzedawany właśnie w słoikach :) ale nie wiem.. ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie mam pojęcia, co to może być, ale wygląda przepysznie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Masa krówkowa/kajmakowa? nie wiem, ale bosko wygląda *_*

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiem co to, ale wygląda obłędnie słodko :>

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdecydowanie jakaś masa kajmakowa :D

    OdpowiedzUsuń
  13. jakiś karmel, albo krem krówkowy :D

    OdpowiedzUsuń
  14. cos krówkowego , karmelowego , jakiś krem , coś pysznego !

    OdpowiedzUsuń
  15. krem kasztanowy lub dulce de leche? :)

    OdpowiedzUsuń
  16. kremik,pudding? Coś mega smacznego! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. wyglada mi na jakis krem ... *.* stawiam na krowkowy!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeżeli to by był krem kasztanowy, to nie byłby przepyszny:D ja swój wywaliłam po spróbowaniu:P

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie mam pojęcia co takiego, może jakiś pudding, masa krówkowa?:D
    Wygląda pysznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wygląda jak masa krówkowa.
    Ciekawa jestem co to ^^.

    OdpowiedzUsuń
  21. wygląda zachęcająco :) zdradź nam co to ~;p

    OdpowiedzUsuń
  22. hmmm.. czyżby to była masa krówkowa prosto ze słoiczka do jedzenia łyżeczką? ;D

    OdpowiedzUsuń
  23. Mus czekoladowy lub gorąca czekolada typu "słodka chwila"?

    OdpowiedzUsuń
  24. wygląda jak karmel, albo budyń czekoladowy;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dla mnie to wygląda na toffi :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Roksanko, jest możliwośc pogadania z Tobą? np, gg, fb? cokolwiek?:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Hej hej! Weekend dobiega końca (niestety).. Jakie jest rozwiązanie zagadki ? :D

    OdpowiedzUsuń
  28. masa kajmakowa <3

    OdpowiedzUsuń
  29. masz tumblra?lubisz imprezowac?

    OdpowiedzUsuń
  30. krem krówkowy! również takowy posiadam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. krówkowy kremik na stoliczku przykrytym obrusikiem hello kitty

    OdpowiedzUsuń
  32. nie ważne co to, ważne co z tego zrobisz :D ^^

    OdpowiedzUsuń
  33. napisałam do Ciebie maila, proszę odpisz :*

    OdpowiedzUsuń
  34. to to jest ta sama firma?! :o nie gadaj... moim zdaniem serki w tych naleśnikach z fc na kuźniczej są okropne ;p za to te z renomy... niebo a ziemia ;D

    OdpowiedzUsuń
  35. Jakiś krem toffi lub krówkowy.
    Kiedy się dowiemy?

    OdpowiedzUsuń
  36. ależ nasz trzymasz w niepewności, powiedz co to ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Hello!!! Kitty ;P

    OdpowiedzUsuń
  38. bardzo Smacznie się prezentuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Koktajl brzoskwiniowy z nutellą i syropem migdałowym??

    OdpowiedzUsuń
  40. Masa krówkowa?

    Musze sie podzielic pewnym spostrzezeniem: jak widze reklame h&m to mam wrazenie ze jestes Llaną del ray :D taaakaaa podobna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bez urazy, lubie blog roksany i jej przepisy,mysle ze to fajna dziewczyna, ale do lany sie nie umywa... lana jest tysiąckrotnie piekniejsza i ma charakter..

      Usuń
    2. niemniej jednak, coś w tym musi być bo nie pierwszy raz słyszę to porównanie... ;] poza tym, nie rozumiem, co znaczy 'ma charakter' i jak to się miewa do kwestii wyglądu. :D pomijając fakt, że gdy ma się tatusia milionera, nie trza urodzić się z charakterem...wystarczy go sobie kupić. :D

      Usuń
    3. Od kiedy to charakter się kupuje? Ok, jest bogata, ale gdyby była skończoną idiotką prawdopodobnie nie byłaby tą osobą którą jest. Nie wiem jak można w tak płytki sposób oceniać kogoś, tylko dlatego, że jest zamożny :/

      Usuń
    4. po pierwsze - notabene - nigdzie jej nie neguję, więc nie rozumiem Twego urażenia.
      po drugie - zamiast się obruszać i przyczepiać do małostek, można było odpowiedzieć na poruszone przeze mnie zagadnienie 'posiadania charakteru' i w czym ma to niby swe odzwierciedlenie.
      po trzecie -''charakter'' można kupić, no chyba, że tak ślepo ufasz i wierzysz we wszystko to, co serwują Ci media - wtedy pozdrawiam. :D

      Usuń
    5. Znasz ją, że tak usilnie chcesz mi wmówić, że ona "kupiła sobie charakter" ? (nie zważam już na to, jak idiotycznie to brzmi) Poza tym ja nie jestem tym anonimem, który ci napisal, że jesteś brzydsza od Leny. Ja po prostu weszłam tu i zobaczyłam twoją głupią odpowiedź. Ciekawa jestem jakbyś ty miała sporo pieniędzy, czy byłabyś szczęśliwa gdyby ktoś mówił o tobie "charakter, to sobie kupiła" Właściwie to Ty mogłabyś wytłumaczyć, co miałaś na myśli, bo "negujesz ją" :> chociaż tego nie widzisz (to przeczytaj sobie co napisalaś wcześniej)

      Usuń
    6. matko, kończę temat, bo nie rozumiem tego szumu, kiedy na dodatek Lanę wręcz uwielbiam i nie kwestionuję, że charakteru jej brak, chciałam jedynie konkretów w postaci przykładów na to, czego się jednak nie doczekałam. ;)
      pozdrawiam i ucinam

      Usuń
  41. byłam w rynku i faktycznie bylam tak ubrana...z dynia w reku :P

    OdpowiedzUsuń
  42. ale nas trzymasz w niepewności! :((

    OdpowiedzUsuń
  43. zapewne interesujesz się dietami, kaloriami, w koncu zawsze je wypisujesz, co za tym idzie zdajesz sobie sprawy z trucizn zawartych w coniektorych produktach? jakie jest twoje zdanie na temat GMO? czemu wielokrotnie zachwalasz słodzik...aspartam...kalorie sie licza, ale to ze zabija nie? hipokryzja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lol, podaj mi przykład, gdzie ZACHWALAM słodzik. :D
      Poza tym, nie używam i nigdy nie używałam słodzika z aspartamem, kupuję tylko taki na bazie sacharyny. Nikt święty nie jest, a i moje odżywianie nie jest, nie było i nie będzie książkowe. ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. a cyklinian sodu :> to złooo ? :>

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...