Że właśnie gorączkowo przegląda kulinarne blogi, nie wiedząc, na jaki przepis się zdecydować.
Stop! To koniec poszukiwań!
Znalazłeś/aś babkę idealną!
Mięciutką, wilgotną, puszystą, suuuper czekoladową i tak słodziutką, że hej.
Z chrupiącym grzbietem orzechów laskowych, zatopionych w lepkiej pierzynce mlecznej czekolady...
Baaardzo dłuuugo zachowuje świeżość - nawet do 5 dni - w ogóle nie wysycha!
Dla wielbicieli Nutelli.
Dla czekoladocholików.
Dla ciasteczkowych potworów i prawdziwych łasuchów.
Dla mamy, dziadka i cioci.
Dla Ciebie. :)
Uwaga! To najlepsza babka, jaką jadłam.
Zdecydowanie lepsza niż zeszłoroczna, kajmakowa - upieczcie koniecznie, bo...
...naprawdę niezła z niej babka. ;)
Za najlepsze, wielkanocne ciacho, dziękuję Małej Cukierence. :)
Babka z nutellą i orzechami laskowymi
/forma na babkę z kominem, 24 cm, 17 porcji/
(wartość energetyczna 1 porcji - ok. 334 kcal)
Składniki (pamiętajmy, aby składniki były w temperaturze pokojowej):
- 2 i 3/4 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200g miękkiego masła (w temperaturze pokojowej)
- 1 szklanka cukru
- 4 jajka
- 1/3 łyżeczki aromatu waniliowego
- 1 szklanka naturalnego jogurtu
- 6 kopiastych łyżek nutelli
1. Mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia.
2. Masło przełożyć do miski i ucierać przez około 2 minuty, aż zrobi się miękkie. Następnie dodać cukier i ucierać mikserem ustawionym na najwyższe obroty przez około 3-4 minuty, aż masa zrobi się kremowa.
3. Następnie dodawać po jednym jajku, po każdym dodaniu ucierać mikserem ustawionym na średnie obroty przez około 40 sekund, aż składniki połączą się w gładką masę (jakby masa się zwarzyła, proszę się nie martwić, dodanie nutelli sprawi, że znów zrobi się gładka).
4. Dodać nutellę, aromat i wymieszać mikserem ustawionym na średnie obroty.
5. Do masy dodać 1/3 mąki i 1/3 jogurtu, krótko wymieszać i znów dodać mąkę i jogurt. Robimy tak w 3 partiach.
6. Ciasto przełożyć dla foremki z kominem o średnicy 24cm posmarowanej masłem (możemy również posypać mąką). Wyrównać i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180oC na funkcji góra-dół. Piec przez około 65 minut. Piekłam na najniższym poziomie piekarnika. Po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia.
7. Ciasto ostrożnie wyjąć z blaszki. Mleczną czekoladę roztopić na parze i polać nią wierzch babki. Na końcu posypać pokruszonymi orzechami laskowymi.
aaa...no i wesołych, (nie)białych a tęczowych świąt! ;) ;*