Tego po prostu nie da się zepsuć.
Smażona na maśle, oleju roślinnym czy nawet bez tłuszczu.
Z jajek wbijanych bezpośrednio na patelnię lub rozkłóconych z przyprawami w miseczce.
Na podsmażonym boczku, cebulce i ze szczypiorkiem.
Z przewagą żółtek, z dodatkiem mleka lub śmietanki.
Polana ketchupem, rzadka albo dobrze ściętą, w kawałkach.
Z dwóch jaj, pięciu, dziesięciu... nieistotne. :)
Wpis bez przepisu - bo przecież każdy robi jajecznicę taką, jaką lubi.
Najważniejsze, że zawsze wychodzi. :)
Miniony weekend spędzony rodzinnie. Skoro niedziela z mamą, to sobota...u taty.
Co innego można zjeść na śniadanie z dużym facetem, jak nie jajecznicę? ;)
Nasza wersja - 7 jaj + 1 żółtko, smażone na 50 g solonego masła osełkowego (fajnie podkręca smak!), mocno doprawiona świeżo mielonym pieprzem i solą morską.
Z jajek rozkłóconych w misce. ;)
Zagryzana świeżymi bułeczkami z polskim pomidorkiem.
Polecam! ;)
Arcy trudny sposób przygotowania wygląda mniej więcej tak...
...a w między czasie...truskawki z jogurtem greckim i cukrem. <3
Ja tam jajecznicy nie lubię, ale truskawki owszem :p
OdpowiedzUsuńJeny.. jajecznicy chyba z pół roku już nie jadłam ... Zazdroszczę Ci figury :) A poza tym świetny pomysł z filmikiem
OdpowiedzUsuńTruskawki <33 Uwielbiam je tak jeść :)
OdpowiedzUsuńJajecznica świetna, no i pomysł z filmikiem również genialny :)
Śliczny sweterek :) można wiedzieć gdzie kupiłaś?
OdpowiedzUsuńBershka, jakieś 1,5 roku temu :P
UsuńMoja ulubiona jajecznicka: na małej ilości masła ze szczypiorkiem- mniam! :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie umiem robić takiej, jaką lubię najbardziej! Za to mamusia robi ją idealnie ♥ A ostatnio pokochałam wersję z papryką i kukurydzą, na masełku ♥
OdpowiedzUsuńhaha, jak uroczo :)
OdpowiedzUsuńta jajecznico to typowo angielska jajecznia, mmm, angielska burżuazja śniadaniowa, hihi, super super!
haha, wspólne śniadania są meega:)
OdpowiedzUsuńtruskawki! Czekam wciąż na polskie;) choć twoje tak kuszą!
Sama pyszności :>
OdpowiedzUsuńja lubię mooocno ściętą, w kawałkach (mieszam tylko kilka razy na patelni)+dużo pieprzu i szczypiorku ;)
OdpowiedzUsuńten filmik hehe ;D zrobic taką jajecznicę to nie lada wyzwanie ;) super , też bym chciała choć raz z tatą zjeść śniadanie ...
OdpowiedzUsuńa jajecznicą mnie pokusiłaś i zrobię dziś na kolację ;)
zdecydowanie powinnaś zostać kulinarną vlogerką :D pomyśl o tym :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
aaaaaaaaaaaaa genialne! Zdecydowanie zgadzam się z annie , powinnaś wstawiać więcej video xD
OdpowiedzUsuńajjj zazdroszczę, że mozesz jeść i taka z Ciebie chudzinka^^
A co do jajecznicy to uwielbiam mieszać jajka z pomidorkami i sczzypiorkiem a dopiero potem smażyc. o i omlety też są boskie ;D
a tak przy okazji to mogę spytać czy duzo razy byłas w szpitalu? Dajesz rade z chorobą tak sama? Ja wlaczę od 4 lat ale cięzej mi to szło odkąd trafiłąm na Twojego bloga. JEstes mega motywacją, dziękuje:*
pozdrawiam gorąco :******
niesamowicie miłe słowa! :)
Usuńcieszę się, że mogę być Twą motywacją, do walki z chorobą...
sama zaliczyłam szpital 2 razy, ale było to ok. 10 lat temu, podczas mojego pierwszego 'rzutu' choroby. Aktualnie radzę sobie sama. :)
Pozdrawiam Cię i życzę duuużo siły oraz zdrówka ;*
Tęczowego dnia :) <3
A nie schudłaś ostatnio za bardzo? Bardzo mizerniutko wyglądasz na tym filmiku, martwię się :(((
Usuńano, schudłam, ale to jeszcze pracując w mcdonaldzie..od tamtej pory nie przytyłam, ale jem cały czas tak samo, wysiłek zrobił po prostu swoje. ;)
Usuńto nie podjadalas tam sobie? moja kol. pracujac tam wlasnie bardzo przytyla.. ale widocznie nie na kazdego tak to dziala.. nie pomyslalabym, ze to taka ciezka praca
Usuńhaha, tam wręcz nie wolno podjadać, kiedyś koleżanka oblizała sobie palec, wybrudzony sosem, przy zawijaniu kanapek i kierownik zmiany, który to zauważył od razu do niej z mordą : ''co Ty jesz?'', a on, że nic, że tylko palec oblizywała, to jej pogroził i powiedział ''No, uważaj!''.
UsuńTam za zjedzenie nawet tego, co by spadło na ziemie można 'wylecieć', więc jestem prawie pewna, że Twoja znajoma przytyła z innego powodu.. ;)
w mc jest cholernie ciężko. Pracujesz po 10-12 godzin, robisz jak maszynka i masz tylko jedną przerwę pół godzinną, a na siku raczej sobie nie wyskoczysz...
łoo, no to faktycznie ciężka praca.. a tak większość ludzi wyśmiewa tą pracę, masakra : / a jak dlugo tam pracowalas?
Usuńniecałe 4 miesiące :)
UsuńA moze zalozysz profil na ask'u , hmm ? : ))
OdpowiedzUsuńA gdzie aktualnie pracujesz jesli mozna spytac?
OdpowiedzUsuńaktualnie mam zbyt dużo nauki i praktyk, żeby jeszcze dodatkowo pracować :P
Usuńja lubię jajecznicę 'nie-do-końca-ściętą' na maśle, więc zawsze wpierw wbijam białka, a dopiero kiedy te się zetną - dodaję żółtka, chwilę mieszam, a potem wyłączam patelnię i dalej bez palnika :D Spróbuj kiedyś tak, jest pyszna!
OdpowiedzUsuńfajnego masz tatę :)
OdpowiedzUsuńdzięęęki :D
Usuńpolecisz sposob jak znalezc prace? :(
OdpowiedzUsuńgumtree :)
UsuńFajny ten Twój tata ;)
OdpowiedzUsuńA ja kocham jajka pod każdą postacią!
hehe w końcu usłyszałam twój głos :D
OdpowiedzUsuńtu mogłaś usłyszeć wcześniej --> http://www.youtube.com/watch?v=6IeuwGBKliE :D hehe
UsuńAch, ale bym chciala Cie poznac! Musisz byc fantastyczna osoba na zywo, to sie czuje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :D
Jesteś mega pozytywnym chudzielcem !!!
OdpowiedzUsuńpamiętam to Twoje 'dobryy' z liceum :)
OdpowiedzUsuńa masz miesiaczke?
OdpowiedzUsuń