Można np. te genialne PLACKI NA BIAŁKACH, no, chyba, że wypróbowaliście je już we wszystkich możliwych wariantach (chociaż, czy placki mogą się znudzić?). ;)
To może bezy?
Z chrupką skorupką, delikatnie pękająca pod zębami, skrywającą w sobie lepkie, piankowe wnętrze...
Dwa, bezowe blaty otulające budyniowo-śmietankowy krem, soczyście zalany słodyczą karmelizowanych truskawek.
Zamiast jednej bezy gigant - pięć mini bezików.
Niech nie zwiedzie Was jednak ich nazwa - to bezowe TORCIKI w pomniejszonej wersji.
Taka porcja zadowoli bowiem największego łasucha. :)
Zainspirowałam się (standardowo) przepisem z Kwestii Smaku, a że powoli rozpoczyna się nam sezon truskawkowy - do bez, zamiast pomarańczy, użyłam już pierwszych, polskich truskawek (15zł/kg, pozdrawiam!)
Mini bezy z karmelizowanymi truskawkami
/ok 10-12 pojedynczych bezików/
(wartość energetyczna jednej bezy z kremem i truskawkami - ok. 550 kcal)
Bezowe blaty:
• 150 ml białek (4 białka z jajek o rozmiarze M)
• 220 g cukru
• 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
• 1 łyżeczka białego octu winnego lub ryżowego
Krem budyniowy: • 1/2 torebki budyniu, ugotowanego w połowie ilości (250 ml) mleka + 3 łyżki cukru
• 250 g mascarpone
Karmelizowane truskawki:
• 250 g truskawek
• 2 łyżki dżemu truskawkowego
• 1 łyżka miodu
Przygotowanie:
Bezy:
- Piekarnik nagrzać do 120 stopni C (bez termoobiegu). Przygotować blaszkę i wyłożyć ją papierem do pieczenia. Do misy miksera wlać białka i ubić na pianę, niekoniecznie idealnie sztywną. Stopniowo dodawać cukier, po 1 łyżce, cały czas dokładnie i długo miksując po każdej dodanej porcji cukru. Nie zmniejszać ilości cukru, bo beza może się nie udać. Na koniec piana powinna być bardzo sztywna, gęsta i błyszcząca. Ubijać jeszcze przez około 3 minuty, aby piana się ustabilizowała. Na koniec dodać mąkę ziemniaczaną i ocet, ubijać jeszcze przez minutę. Delikatnie i niedokładnie przemieszać łyżką lub szpatułką ze skórką pomarańczową.
- Pianę wyłożyć na papier formując 12 krążków, połowę krążków zrobić bardziej płaską (na spód) - o średnicy około 8 cm, połowę można uformować bardziej fantazyjnie - o średnicy około 7 cm. Wstawić do piekarnika i piec przez 25 minut w 120 stopniach C. Następnie zmniejszyć temperaturę do 100 stopni i piec bezy przez 45 minut. Po tym czasie bezy będą chrupiące z zewnątrz, na spodzie i po bokach, w samym środku pozostaną wilgotne, piankowe. Bezy można upiec 1-2 dni wcześniej.
Krem budyniowy:
- Ugotować połowę paczki budyniu w połowie ilości mleka (250 ml) zgodnie z instrukcją na opakowaniu, dodając 3 łyżki cukru. Budyń ostudzić. Do zimnego budyniu dodać serek mascarpone i sok z pomarańczy, krótko zmiksować - tylko do połączenia się składników. Wstawić do lodówki do czasu przełożenia bezy.
Karmelizowane truskawki:
- Truskawki umyć, pokroić na kawałki. Włożyć do garnka razem z dżemem truskawkowym i miodem. Wymieszać i gotować przez około 2 minuty aż powstanie gęsty syrop, a truskawki zmiękną (syrop zacznie się krystalizować, mocniej bulgotać przy brzegach garnka). Odstawić z ognia i ostudzić.
to jest mega :O nie mogę się napatrzeć :D ale pyszota, Tych których poczęstujesz będą najszczęśliwszymi osobami na świcie ;D
OdpowiedzUsuńO ja.. Te karmelizowane truskawki są genialne! Jak one otaczają te bezy, dosłownie;D
OdpowiedzUsuńSą bajeczne! ♥ jestem wielbicielką bez, truskawek i budyniowych kremów - trafiłaś w sedno! :D
OdpowiedzUsuńAleż ślicznie wyglądają, te kolory! :) Lubię takie kreatywne wykorzystywanie 'resztek' ;)
OdpowiedzUsuńAle słodko wyglądają :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie truskawki po 15zł/kg, u mnie po... 25! :O
OdpowiedzUsuńWyglądają genialnie *.*
Ale słodkości<3
OdpowiedzUsuńJezu, one wyglądają taaaaak obłędnie! Podziel się jedną, potrzebuje energii do nauki, koniecznie, już i teraz ;< czy mogłabym prosić o jakiś mailowy kontakt do Ciebie?
OdpowiedzUsuńjakie śliczne !! bezy są świetne ,a te truskawki to strzał w dziesiątkę ! <3
OdpowiedzUsuńNo, w końcu przepis na te cuda :) Muszą być przepyszne!
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądają, chociaż bez nie lubię ;)
OdpowiedzUsuńkarmelizowane truskawki! muszę je wypróbowaaaać! jak najszybcieeej! *.*
OdpowiedzUsuńchcę!!! bardzo chcę :D przyślij mi taką, co? "D
OdpowiedzUsuńświetnie piszesz i kucharzysz !!! :)
OdpowiedzUsuńmam ślinotok!
OdpowiedzUsuńŁomaaaatko ile cukru :D Ile dobrego :D Ile pyszności na jednej stronie !
OdpowiedzUsuńczęsto pozwalasz sobie na takie słodkości?
OdpowiedzUsuńile kcal jesz?
ile ważysz?
pozdrawiam Karolina
pozwalam sobie...często. :D
Usuńbo codziennie, to chyba często, nie? ^^
wczoraj zjadłam jedną taką bezę i dzisiaj też. ;)
kcal ok. 1600, ważę 43-44 kg
ale ja Ci zazdroszczę twojej wagi, wyglądu i w ogóle chciałabym być taka jak ty :)
Usuńa ile masz wzrostu?
Usuńnie chcesz przytyć? nie chciałabyś jeść więcej?
Karolina
ojeeej <3 tamten poprzedni komentarz jest uroczy <3 ^^ dzięki ;*
Usuńwzrostu mam 170 cm, no, muszę wbić trochę na masę i właśnie jem milkę oreo <3
jedząc 1600kcal nigdy nie przytyjesz... cóż ja nie chciałabym być taka jak ty, tzn. lubię Cię, ale mogłabyś chociaż 5kg przytyć
UsuńKarolina
Będę Ci od czasu do czasu pisała takie komentarze (mówię o tym o, że chciałabym być taka jak ty :P) wiedz, że jestem Twoją fanką :)
Usuńpozdrawiam Cię <3
UsuńCudownie wyglądają ! :)
OdpowiedzUsuńgaśniesz w oczach skarbie ;( no nic... cudne bezy ^^
OdpowiedzUsuńBeziki tak dawno ich nie jadłam, zawsze zajadam je z bitą śmietaną, ale taka wersja z kremem musi byc tez pyszna ;)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia prawdziwie krwiste ;D
obłędne!!!!:D
OdpowiedzUsuńRoksanko, jak sądzisz, dlaczego nadal chudniesz mimo ze jesz te wszystkie słodkie pysznosci, które pieczesz?
OdpowiedzUsuńbo ponoć mam dobrą przemianę materii.
Usuńkiedyś, gdy ważyłam 55 kg potrafiłam na raz zjeść 4 tysiące kcal i trzymać przy tym wagę (!)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńRocksanko naprawdę jesteś za szczera, nie mamy prawa wyciągać jako czytelnicy takie wiadomości od Ciebie, naprawdę nie powinnaś odpisywać na niektóre komentarze. W każdym razie ogromne wyrazy współczucia, trzymaj się skarbie ^^
Usuńno, masz rację, jakoś tak się rozczuliłam nad sobą. :<
Usuńdzięki bardzo, trochę mnie oprzytomniałaś. ;* :)
masz bardzo fajny avatar <3 :)
oj nie słodz mi błagam bo się rozpłynę taki komplement od CB x33
Usuńjesteś tylko człowiekiem i masz jak najbardziej prawo do emocji! ;D
jak chcesz to wrzeszcz! krzycz! płacz! śmiej się! nie kumuluj emocji w sobie, bo to odbija się tylko na zdrowiu ;)
a prawo do prywatności jak najbardziej masz i możesz nas zganić ;D ;*
powodzenia ;)
a ja bym wyjadła tylko ten kremik z truskawkowym sosem! ;)
OdpowiedzUsuńtakie mini to te bezy chyba nie były,co? :>
Kolejny przepis który wydrukuję, ale sama raczej nie upiekę, bo za trudny :(
OdpowiedzUsuń