Chyba, że to... dyniowe ciasto z Nutellą! :D
Dokładnie trzeci rok z rzędu, gdy tylko na straganach pojawią się dynię - odświeżam ten przepis.
Ciacho jest nieprzyzwoicie pyszne, zawsze się udaje i wszystkim smakuje (nawet tym, którym dynia kojarzy się wyłącznie z halloween ;) ).
To jeden z tych sprawdzonych przepisów, który przekażę swym wnukom i prawnukom, o ile oczywiście koncern Ferrero się nie rozleci, a ludzie nadal będą wyjadać Nutellę łyżeczką, prosto ze słoika. :)
Przepis już pojawił się na blogu, gdy rok temu zachwycałam się TYM dyniowym chlebkiem.
Tym razem, upiekłam go w formie takich słodkich babeczek.
Są tak samo smaczne, urocze oraz...bardzo przenośne. :)
Zabierzcie je do torby i zjedzcie na drugie śniadanie.
Lub poczęstujcie nimi kogoś fajnego. ;)
Babeczki dyniowe z Nutellą
/12 babeczek/
(wartość energetyczna 1 babeczki - ok. 350 kcal)
1 3/4 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cynamonu
1 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 1/2 szklanki cukru1/2 szklanki oleju
1/3 szklanki wody
1 szklanka purée z dyni
2 jajka
2 łyżeczka ekstraktu z wanilii
+ 12 łyżeczek Nutelli - po jednej na każda babeczkę
Purée z dyni: dynię umyj, oczyść z pestek, pokrój na coś w kształcie ćwiartek( raczej ósemek) jabłka i kładąc na papierze, piecz w piekarniku nagrzanym do 200°C przez godzinę. Następnie, jeśli skórka jest bardzo gruba obierz ją i zmiksuj razem ze skórką na purée (chociaż ja nigdy nie miksuje, bo wg. mnie taka upieczona dynia ma już strukturę puree. :))
1. Rozgrzej piekarnik do 180°C. Formę na muffinki wyłóż papilotkami.
2. W średniej misce wymieszaj mąkę, sodę, sól, cynamon i gałkę muszkatołową. Odstaw.
3. W dużej misce, widelcem, wymieszaj cukier, olej, wodę, dynię, jaja i ekstrakty.
4. Składniki mokre wlej do suchych i delikatnie ale dokładnie połącz.
5. Wlej ciasto do foremki na muffinki i na wierzch każdej babeczki, połóż po łyżece Nutelli. Następnie, wykonując ruchy okrężne, wsmaruj ją w ciasto.
6. Wstaw babeczki do piekarnika i piecz 30 min., do momentu kiedy drewniany patyczek będzie suchy.
7. Po tym czasie wyjmij babeczki z pieca i przez 15 min. pozwól im “odpocząć”, dopiero wtedy delikatnie wyjmij je z foremek i ostudź.
Wczoraj otrzymałam bardzo miłą niespodziankę od jednej z czytelniczek Tęczy. :)
Urocze, ręcznie robione miniaturki słodkości, które od teraz będą zdobić:
- mój telefon,
- klucze,
- szyje,
- oraz płatki uszów. :)
Dziękuję Kochana, jesteś czarodziejką! <3
Najbardziej rozczulił mnie mini goferek z Nutellą i plasterkiem banana (skąd wiedziałaś, że takie lubię najbardziej? :3) oraz mikro buteleczka z etykietką 'Eat me' (widzicie to ciasteczko wewnątrz?), wyjęta prosto z czarodziejskiej krainy Alicji. :)
Jeśli chcecie mieć takie same, apetyczne czary-mary przy swoich kluczach, uszach czy gdziekolwiek indziej - koniecznie odwiedźcie TEN SKLEPIK.
Rozsmakujcie się w tych uroczych słodkościach - bez liczenia kalorii! :)
Ojjjeejjjj babeczki wyglądają meeega apetycznie :) Z chęcią bym schrupała takie jedno do herbatki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
lifeisyourcreation88.blogspot.com
zawsze podobały mi sie te ozdobne słodkości ^^
OdpowiedzUsuńa babaeczki wyglądają genialnie !
Dynia jest, z kupioną przez mamę nutellą zamiast masła orzechowego nie mam co zrobić więc te babeczki idealnie pasują do stanu moich zapasów. Ich wygląd robi mi takiego smaka, że mam ochotę już teraz wziąć się za pieczenie !
OdpowiedzUsuńz nutellą wszystko jest pyszne :>
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi sie te breloczki! są takie urocze :3
weź idź z tą nutellą teraz mi się chce znowu jeść XD
OdpowiedzUsuńfaktycznie-słodkości biżuteryjne meega! :)
OdpowiedzUsuńA i muffiny pyszne, połączenie dyni, nutelli-mmmm :)
Biżuteria wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne gadżety i kolczyki :)
OdpowiedzUsuńco do babeczek, nie lubię nutelli, ale dyniowe babeczki to bym upiekła :D
Nie wiem co lepsze te babeczki, czy te prezenty ;D
OdpowiedzUsuńJakie urocze. *.*
OdpowiedzUsuńA ten chlebek z Twojego przepisu piekłam nieraz, uwielbiam ;)
Zatrzymanie produkcji Nutelli brzmi jak koniec świata. Uroczy prezencik. Nie mam blendera, więc zastanawiam się, czy sam piekarnik wystarczy do przygotowania np kremu z dynii ? Buziaki !
OdpowiedzUsuńPrzecudne te drobiazgi, lecę na wskazaną stronkę!
OdpowiedzUsuńBabeczki fantastyczne! A ja właśnie kupiłam dynię i na pewno wykorzystam Twój przepis:-)
OdpowiedzUsuńja ten chlebek piekłam kilka razy, ciasto jest rzeczywiście idealne, a zamiast nutelli kładłam kawałki gorzkiej czekolady albo czekoladę z daktyli :) zdrowiej, a na pyszności nic nie traci!
OdpowiedzUsuńDynia w wypiekach bardzo się sprawdza. Fajne te babeczki. POzdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie wzięłaś sobie do serca żadnej z rad zawartych w komentarzach dwa posty temu.
OdpowiedzUsuńnie pamiętam żadnych dobrych. ;)
UsuńTen przepis jest cudowny, a prezenty też bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńczaję się na te babeczki od kiedy tylko dynia się pojawiła! w tym tygodniu zrobię na pewno :) ladnie Ci wyrosły, ja pamiętam, że robilam w zeszłym roku chlebek dyniowy, ale taki zakalcowaty wyszedł :D
OdpowiedzUsuńSwego czasu piekłam ciasta dyniowe niemal co tydzień - genialne są
OdpowiedzUsuńciasto samo w sobie fajne, ale jak mozesz pisac ze masz nadzieje, ze koncerny ferrero i nutelli sie nie rozleca? jak ludzie moga byc tak tepi i nieswiadomi, aby pisac takie głupoty? przeciez to sa szkodzace ludziom potwory marketingowe nafaszerowane modyfikowanym syfem i horrendalna iloscia cukru...ludzie, OBUDZCIE SIE
OdpowiedzUsuńgdzie napisałam, że 'mam nadzieję'?
Usuńpolecam czytanie ze zrozumiem. :)
Piekłam w formie chlebka, cuuudowny ^^ Polecam tym, którzy jeszcze nie jedli!
OdpowiedzUsuń