Bo mi szarlotka. :)
Kuszącą cynamonem i jabłkami z polskich sadów, które właśnie teraz dają najsłodsze owoce...
Myślę, że fajnie byłoby mieć swój sad.
No, albo przynajmniej jedną jabłonkę. ;)
Choć nawet i bez niej za oknem, możecie upiec najlepszą, najbardziej kruchą i najmocniej pachnącą orzechami...szarlotkę.
To prawdziwa królowa tej jesieni.
Gruba , rozpływająca się w ustach (serio!) warstwa jabłek uprażonych z miodem i rodzynkami, ukryta pod waniliową, bezową pianką.
Wszystko zamknięte w orzechowej otoczce, cieniutkiego, kruchego ciasta...
W dodatku z pełnoziarnistej maki, więc nie ma lipy. ;)
Kto jej skosztuje - się zakochuje.
I między kęsami wymrukuje, że innej szarlotki już nie spróbuje... ;)
Szarlotka orzechowa, pełnoziarnista
/tortownica 23 cm - ok. 8 sporych porcji, lub 16 malutkich/
(wartość energetyczna jednej, dużej porcji - ok. 580 kcal)
- 1 szklanka orzechów włoskich
- 1,5 szklanki mąki pełnoziarnistej (można dać zwykłą)
- 150 g masła
- 2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g cukru pudru
- 3 żółtka
Orzechy upraż na suchej patelni. Daj im się zezłocić, a nawet lekko przypalić. Zmiel w blenderze na drobny pył i pozostaw do ostygnięcia. Mąkę przemieszaj z cukrem pudrem, proszkiem do pieczenia i zmielonymi orzechami. Dodaj masło, posiekaj je ze składnikami sypkimi, a kiedy kawałki masła będą nie większe niż ziarnka grochu dodaj żółtka i szybko zagnieć ciasto. Podziel je na dwie części: 1/3 uformuj w kulę, owiń folią i schowaj do zamrażarki. Pozostałym ciastem wylep tortownicę (24 cm) do mniej więcej połowy wysokości. Ciasto nakłuj widelcem i schowaj do lodówki na przynajmniej 2 godziny (lub zamrażarki na ok 30 minut). Ciasto równie dobrze możesz przygotować dzień wcześniej. Kiedy ciasto się chłodzi przygotuj jabłka:
- 6 dużych jabłek
- 100 g rodzynek
- 3 łyżki masła
- 1 łyżeczka cynamonu
- 2 łyżki miodu
Jabłka obierz ze skórki i pokrój na plasterki. W rondlu rozpuść masło, dodaj jabłka i rodzynki. Duś chwilę na wysokim ogniu, potem skręć do połówy, dodaj miód i cynamon. Duś do momentu aż wyparuje cały sok, który puszczą jabłka, a te zamienią się w mus. Jabłka zestaw z ognia i pozostaw do ostygnięcia.
Przestudzone jabłka wyłóż na wcześniej przygotowany spód. Rozłóż równomiernie, przygotuj bezę.
- 3 białka
- 3 łyżki cukru waniliowego
Białka ubij na sztywno. Pod koniec dodaj cukier i ubijaj tak długo, aż się rozpuści, a piana stanie się gęsta i sztywna. Rozprowadź bezę równomiernie na warstwie jabłek. Wyjmij pozostałą część ciasta z zamrażarki i zetrzyj na bezę.
Ciasto piecz w 175 stopniach przez ok. 45 minut. Ostudź, posyp cukrem pudrem i pokrój na duże kawałki.
Wygląda obłędnie ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie królowa!
OdpowiedzUsuńFantastyczna! Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZapraszam na Domowe Wypieki:)
http://domowe-wypieki.com/ciasto-z-konfitura-z-pomaranczy-kakaowa-beza-i-kremem-owsiano-kawowym/
Aktualnie mam lekką "fazę" na wszystkie wypieki z orzechami więc wpadłam na ten blog w odpowiednim momencie :D
OdpowiedzUsuńpycha! :) jesienny wypiek :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam szarlotkę, naj ciasto pod Słońcem ;d
OdpowiedzUsuńGdybym tylko umiała robić takie cuda, sprawiłabym takie ciacho Rodzicom. Oszaleliby!:))
OdpowiedzUsuńczy mogę się wprosić na kawałeczek?:)
OdpowiedzUsuńwpadaj!! :))
Usuńpodoba mi się pomysł na dodanie orzechów, zapamiętuję i następnym razem wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńże tak powiem- O JACIEŻ PIERDZIELĘ! :D w weekend robię. z mamą. koniecznie! btw, na pierwszy rzut oka nie wygląda jak kruche ciasto, tylko ucierane :P czy tylko mnie się tak wydaje?
OdpowiedzUsuńoo tak! koniecznie zrób i napisz mi, jak Ci wyszła! :))
UsuńObłędna! :)
OdpowiedzUsuńcudowna szarlotka, to zdecydowanie najpyszniejsza królowa jesieni !! uwielbiam ten smak i zapach ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, a szarlotka.. o mamo *.*
OdpowiedzUsuńRoksanko, jesteś mistrzynią, właśnie się do niej przymierzałam od wczoraj, a dziś u Ciebie przepis. Jutro robię. :D
OdpowiedzUsuńChyba wypróbuję w weekend :)
OdpowiedzUsuńNie opisuj mi tego smaku, tylko dawaj kawałek ;>
OdpowiedzUsuńJejku, tak bardzo bym zrobiła i zjadła, ale szkoda że jestem uczulona na orzechy ;/
OdpowiedzUsuńPrzepysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńCzy na pewno dobrze policzyłaś kcal?! Aż tyle?!
OdpowiedzUsuńo mój boże! a co jeżeli będzie 581? :OOOO
Usuń:O
Usuńjeden taki kawałek to 1/8 tortownicy i waży ok 250 g :p
Na tak spooory kawał ciacha to wcale nie dużo. ;)
Genialne zdjęcia, pieknie podane :) Ciacho wyszło super, jednak jeśli chodzi o szarlotkę to dla mnie zawsze królować będzie tylko ta mamina :)
OdpowiedzUsuńo tak, zdecydowanie niezastąpiona królowa :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszna i piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńdlaczego mieszkasz tak daleko ? ;)
OdpowiedzUsuńto chyba jestem szczęściarą bo mam własny sad <3
O matko, ale ona apetycznie wygląda. :)
OdpowiedzUsuńKupiłas mnie, zapisuje do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńMogłabym wpaść do Ciebie na kawałek? ten duży oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie, fajnie, że orzechowa i pełnoziarnista!
OdpowiedzUsuńszarlotkę uwielbiam :0 a Twoja orzechowa wersja kuuuusi <3
OdpowiedzUsuńJa tem jestem wierna szarlotce mojego dziadka, ale ta Twoja... No kusisz, kusisz ^^
OdpowiedzUsuńDziękujemy za komentarz >> ;-))
OdpowiedzUsuńcudna aranżacja do ciasta, tło i wogóle, estetycznie rewelacja, ;))
Usuńwygląda oszałamiająco :D
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale, zasługuje na miano królowej :D
OdpowiedzUsuńRocksanko co byś zrobiła jeśli w Twoje ręce wpadłby słoiczek z kawałkami dyni w zalewnie słodko kwaśnej? Z czym to jeść?
OdpowiedzUsuńhmmm...a może na kromki z razowego chleba?
Usuńgrube plastry białego sera, na to te kawałki dyni, rukola i świeżo mielony, czarny pieprz - jak myślisz? :)
Dzień dobry, czy mogę kawałek porwać? Nawet nie kawałek, a widzę tutaj u Ciebie dość spore kawałki :) Ale to dobrze, będzie więcej dla mnie :)
OdpowiedzUsuńW każdym bądź razie zdjęcia pięknie odzwierciedlają jesienność tego pysznego ciasta :) Super
Też ją piekłam i uważam tak samo jak Ty - ta szarlotka jest genialna i zdecydowanie top 1!
OdpowiedzUsuńCzym mogę zmielić orzechy ? Nie mam blendera :(
OdpowiedzUsuńtak jak ja - wrzucić orzechy do woreczka i walić po nim tłuczkiem do mięsa albo wałkiem do ciasta. :) i już :)
Usuńzdjęcie od boku - bezcenne
OdpowiedzUsuńTakiej wersji szarlotki nie jadłam :D
OdpowiedzUsuńtak się dziś zastanawiałam jak smakowałby sernik, gdyby do ciasta przed upieczeniem dodać rozkruszone cukierki krówki. Wypróbowałby to ktoś dla mnie?
OdpowiedzUsuńA to ja potwierdzam pyszność tej szarlotki! Robiłam rok temu i jest naprawdę przepyszna, najlepsza! :)
OdpowiedzUsuńSzarlotka jest niesamowita! Robiłam ją w niedzielę, zjedliśmy jeszcze gorącą. Za chwilę zabieram sie za nią znowu, bo chcemy posmakować jej też po wystygnięciu :D
OdpowiedzUsuńMożna zrobić bez bezy ? :D zamieniać coś wtedy ?
OdpowiedzUsuńmożna zrobić bez, wystarczy ją pominąć i już nic nie zmieniać :)
Usuń:)
OdpowiedzUsuńNie sądziłem, że jabłka i orzechy można ze sobą połączyć, a już na pewno nie w formie ciasta. Efekt końcowy prezentuje się naprawdę ciekawie - ciasto postaram się przygotować na zbliżającą się rocznicę ślubu moich rodziców.
OdpowiedzUsuń