W radio i telewizji radośnie ćwierkają, że ciepło, że słonecznie, że 18 stopni i tylko na spacer, a weekend to się nam udał.
Wyglądam za okno i żadnych z ww. atrakcji nie widzę, bo sobota zimna, wietrzna i z deszczem, a ja zakładam trampki za kostkę - zamiast balerinek.
Odsłaniam dziś rolety, w przekonaniu, że znów będę musiała grzebać w jesiennej garderobie, a tu co?
Niebo bardziej niebieskie i nawet słońca trochę.
Taki poranek warto uczcić TAKĄ babką, nawet, jeśli prognoza pogody się nie sprawdziła. ;)
To babeczka o bardzo ciekawym smaku niejednego dzieciństwa - płatki z mlekiem.
Jest i mleko (w proszku) i chrupiące płatki (karmelizowane) i słodki, mleczny lukier (który wylizywałam palcem ze ścian miseczki).
Przepis podpatrzyłam na zaprzyjaźnionym blogu Cukrowej Wróżki, która zawsze zaskakuje mnie swą cukierniczą pomysłowością i za nią też cytuję ( za Wróżką - nie za pomysłowością ;) ).
Może właśnie ta baba zagości na Waszym wielkanocnym stole? :)
Babka z karmelizowanymi płatkami kukurydzianymi i mlekiem w proszku
/na standardową babkę (na małą robiłam z połowy, tj. autorka przepisu)/
Karmelizowane płatki:
140 g płatków kukurydzianych (nie chcę robić reklamy, ale te w czerwonym opakowaniu mają swój unikalny smak i to ich zawsze używam)
2 łyżki cukru
3 łyżki mleka w proszku
90 g masła
Ciasto:
1 i 3/4 szklanki mąki
1 szklanka mleka w proszku
1/2 szklanki cukru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka maślanki lub kefiru
1/2 szklanki oleju
2 jaja
1 1/2 szklanki lekko pokruszonych karmelizowanych płatków
kilka kropli aromatu śmietankowego
Lukier:
1 szklanka cukru pudru
2-3 łyżki mleka
Zaczynami od przygotowania płatków. Masło roztapiamy. Cukier i sól mieszamy z mlekiem w proszku. Płatki lekko kruszymy. Dodajemy do nich stopione masło i mieszanką cukrową. Dokładnie mieszamy i wykładamy płatki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Pieczemy ok. 35 minut w temperaturze 140 stopni. Wyjmujemy i zostawiamy do ostudzenia.
W tym czasie przygotowujemy babkę.
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Mąkę przesiewamy z mlekiem w proszku, proszkiem do pieczenia i solą.
Jajka roztrzepujemy z cukrem, maślanką, olejkiem śmietankowym i olejem. Dodajemy do mieszanki mącznej i wszystko razem mieszamy łyżką do połączenia składników.
Dosypujemy pokruszone płatki i mieszamy. Masa będzie gęsta.
Ciasto nakładamy do natłuszczonej i obsypanej mąką formy (chyba, że używamy silikonowej).
Pieczemy ok. 50 minut (w mniejszej formie ok 35 min.), do suchego patyczka. Studzimy kilkanaście minut w uchylonym piekarniku, a następnie wyjmujemy z formy i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia. Jeśli za bardzo urośnie, możemy odciąć spód, żeby ładnie, równo stała.
Składniki lukru mieszamy i polewamy babkę. Posypujemy pozostałymi płatkami. Jeśli trochę ich nam zostanie, to tym lepiej – są pyszne do jedzenia na sucho. :)
Którą z moich babeczek wybierzecie na nadchodzące święta? :)
Ja chyba najbardziej lubię tą środkową, z Nutellą i orzechami. :)
Powyżej, kolejno: babka piaskowa, babka z Nutellą i orzechami i babka z kajmakiem.
nie ma to jak dobra babka do kubka mleka czy kakao- zawsze tak lubię ją jeść :) szczególnie te wielkanocne wychodzą wspaniałe. twoja taka na pewno jest, bardzo spodobał mi się dodatek karmelizowanych płatków!
OdpowiedzUsuńo ! już tak bardzo świątecznie <3
OdpowiedzUsuńmmm, musi być pyszna :) robiłam kiedyś kajmakową z twojego przepisu, tej też muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńO jejku musi byc przepyszna <3 moze kiedyś sie skusze, jeśli pokonam lenia i cos będę chciala upiec :D
OdpowiedzUsuńWszystkie twoje wypieki wyglądają przepięknie! Masz talent :)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńale fajny pomysł na babkę! zawsze lubiłam te kukurydziane płatki, najbardziej te z miodem, więc smak mojego dzieciństwa jak najbardziej odtworzony (pomimo braku miodu, ale karmelizowaniu płatków).
OdpowiedzUsuńciekawy przepis na babkę, takiej nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńo tak, Wrocław i mnie dziś zaskoczył z rana słoneczkiem!
OdpowiedzUsuńmleko w proszku uwielbiam, więc co do tej babki nie mam wątpliwości!
Podoba mi się, jest taka... Inna :) Oryginalna :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze chodzę w kozakach, marząc o wysokich trampkach...
Ale to musi być wspaniałe! ;) Uwielbiam dodatek płatków kukurydzianych do wypieków :)
OdpowiedzUsuńSama słodycz dla łakomczuchów :>
OdpowiedzUsuńBardzo fajna babeczka. Pysznie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńAle smakowicie wygląda! :))
OdpowiedzUsuńPodasz wymiary swojej blaszki,prosze? :)
OdpowiedzUsuńja robiłam w takiej małej, o średnicy 18 cm :)
Usuń