Pozostawałam wierna mlecznej, a później, kiedy zza niemieckich granic zaczęły napływać do polskich sklepów 'te nadziane', całkowicie straciłam głowę dla czekolady toffi... No i tak jest do dziś. :)
Skąd więc na mym blogu tyle przepisów z udziałem tej mało-czekoladowej białej czekolady?
Proste - przecież ja uwielbiam słodkie, baaardzoo słodkie.;)
I jak sam cukier to (dla mnie) za mało - ''wzbogacam'' swoje wypieki o ten biały, przesłodzony ulepek.
Poza tym...czy coś lepiej pasowałoby do kwaskowatych malin niż właśnie taki słodki bilans? ;)
Te babeczki są nie tylko (nieziemsko) słodkie - są też zwarte, wilgotne i raczej daleko im do lekkich, nadmuchanych i puchatych muffinek.
Niewielkie, na jeden lub drugi kęs.
Takie właśnie mają być, ale UWAGA - może się okazać że dwa kęsy nie wystarczą... ;)
Babeczki piekłam na chrzest mojej bratanicy i udekorowałam je piankowymi ''stokrotkami'', tak jak w tym przepisie -> KLIK. :)
Babeczki z malinami i białą czekoladą
/ok 18 babeczek/
(wartość energetyczna 1 babeczki - nie wiem, spróbujesz policzyć? ;))
- 2 szklanki mąki
- 150 ml mleka
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 1/2 szklanki oleju
- 1 jajko
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- 2/3 szklanki cukru
- 150 g białej czekolady, posiekanej
- 180 g malin
W drugiej misce połącz mąkę, proszek do pieczenia, sól, cukier i posiekaną, białą czekoladę.
Do suchych składników dodaj jeszcze maliny.
Teraz przelej mokre składniki do suchych i delikatnie połącz je ze sobą.
Przelej masę do wyłożonych papilotkami foremek na muffinki - zapełniaj masą ok 2/3 ich wysokości.
Piecz swe babeczki przez 30 minut w 190 stopniach.
Po upieczeniu pozwól im dobrze ostygnąć, a potem już... delektuj się smakiem lata. ;)
babeczka zamiast malin? i don't care! ;)
Kochacie białą czekoladę ponad wszystko?
Poniżej znajdziecie więcej moich przepisów z jej udziałem! :)
Maliny i czekolada - najlepsze połączenie! <3 Idealne :)
OdpowiedzUsuńmaliny i biała czekolada--- kocham cie <3
OdpowiedzUsuńSpróbuję policzyć! :P
OdpowiedzUsuń• 2 szklanki mąki (260 g - 892 kcal)
• 150 ml mleka (75 kcal)
• 2 łyżeczki soku z cytryny (20 ml)
• ½ szklanki oleju (107 g - 950 kcal)
• 1 jajko (56 g - 78 kcal)
• 3 łyżeczki proszku do pieczenia (15 g)
• ½ łyżeczki soli (2 g?)
• 2/3 szklanki cukru (65 g – 260 kcal)
• 150 g białej czekolady, posiekanej (846 kcal)
• 180 g malin (50 kcal)
Jedna pianka na babeczce ma 4 g. Na jednej babeczce jest ich pięć więc razem 20 g czyli 65 kcal + jeden skittles, powiedzmy 5 kcal :p
około 1030 g – 3151 kcal
100 g – 305 kcal
1030 g ma 18 babeczek czyli ok 57 g ma jedna (liczę bez pianek na wierzchu)
czyli powiedzmy, że 170 kcal bez pianek, a z piankami 240 kcal :D
czyli w zaokrągleniu jedna babeczka ma 240 kcal ;)
Pozdrowionka :D
uu, zaliczając to przeczytałam "2 łyżki soku z cytryny" więc 20 ml to raczej za dużo, ale co tam :P nie przesadzajmy z tą precyzją :P
UsuńO matko, a nie można po prostu zjeść babeczki, a nie poszczególnie wyliczonych jej składników? xD
UsuńJak tylko myślę o białej czekoladzie od razu widzę maliny ;D Swoją drogą ja właśnie jako dziecko nie przepadałam za mleczną czekoladą, ale jak się do białej dorwałam!
Pam, sądząc po miniaturce to nie wyglądasz na osobę, która nie ma problemów z liczeniem kalorii. Wręcz przeciwnie. Ręce na twojej miniaturce są oblesnie chude sory..
UsuńA z gorzką czekoladą też wyjdą dobre? :)
OdpowiedzUsuńA ja jakoś nie mogę sie przekonac do innej białej niż biala studencka. Nie rozumiem tez zachwytu nad wypiekami z białą czekoladą. I nie próbowałam jej w latach'90 w sumie dopiero niedawno wraz z biała studencka :D #dziwnedzieckolat90jestem ale za to za maliny dałaabym sie pokroić. Ale kazdy ma swoje gusta i guściki. Na pewno jestem przeciwna liczeniu kalorii -zbanowałabym za takie cuś;)
OdpowiedzUsuńSama uwielbiam muffinki z białą czekoladą. Sama planuję na sobotę imprezę więc chętnie skorzystam z twojego przepisu.
OdpowiedzUsuńSuper Babeczka w super kapeluszu:)dziewczyna malina jak śpiewa Mig
OdpowiedzUsuńmaliny + biała czekolada *-*
OdpowiedzUsuńPycha! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
maliny i biała czekolada? Dam się pokroić <3
OdpowiedzUsuń---
http://takeittasty.blogspot.com
http://facebook.com/takeittasty
zrobiłam je wczoraj, ale w wersji z borówkami i gorzką czekoladą i też byly pyszne, kazdy kto probował się nimi zachwycał! są takie mięcięutkie, lepkie, dosyć ciężkie ale przy tym słodkie, genialne! trochę przypominają mi muffiny z coffe heaven:)
OdpowiedzUsuńmega się cieszę, że smakowały! w takiej wersji to musiało być rewelacyjne połączenie smakowe :)
Usuń