Z drugiej zaś strony, to całkiem uroczę, że bardziej od zawartości mojego talerza, interesuje Was mój ulubiony zapach, kolor moich oczu, plan na następne wakacje, czy...ideał faceta. ;)
I mimo, że nie mam dla Was (jeszcze) żadnego videobloga - w końcu udało mi się dodać wyczekiwany wpis! :)
Foldery napakowane zdjęciami jedzenia, już ustawiają się w kolejce do blogowej publikacji, a ja...(nie)spiesznie robię sobie śniadanie, uciapanymi od masła rękami chwytam za aparat i...zapełniam kolejne miejsca pamięci, na twardym dysku. ;)
W międzyczasie to ja staję po drugiej stronie obiektywu. O, jak np. w takiej sesji, dla nowego katalogu IKEA. ;)
Bardzo fajna akcja szwedzkiej firmy, w której KAŻDY, zupełnie za darmo, może zostać gwiazdą z okładki, siedząc sobie w ikeowskiej pościeli, na ikeowskim łóżku. Wystarczy odwiedzić mobilne studio IKEA, w jednym z największych, polskich miast w wybranym terminie (we Wrocławiu jest do niedzieli, przy dworcu PKP!), wyczekać swoje w kolejce, uśmiechnąć się do pana fotografa i...za 40 minut odebrać swój spersonalizowany katalog :)
Jak dobrze Wam pójdzie, to jeszcze Was nakręcą do reklamówki, oślepiając przy tym gorącem wycelowanych w oczy lamp i powiedzą, że macie ładny sweterek. ;)
Więcej o tej wspaniałej inicjatywie znajdziecie tutaj --> klik.
...a co robić, przez 40 minut czekania na swój egzemplarz?
Można pójść na zupę (czy też inny, dobry obiad)! ;)
Można też...zagnieść ciasto, na TAKIE pyszne bułeczki! ;)
Małe, słodkie, pachnące cynamonem, idealne na wrześniowe śniadanie.
Delikatne i puszyste, bo w środku jest twarożek śmietankowy.
I brązowy cukier i żurawina... :)
Spróbujcie jeszcze gorących, z samym masłem - na pewno się rozpłyniecie! ;)
No, a z domowymi powidłami, to już w ogóle poezja...
Bułeczki z żurawiną, cynamonem i brązowym cukrem
/ok. 12 bułeczek, ale ja robiłam z połowy porcji :P/
(wartość energetyczna 1 bułeczki, 75 g - ok. 250 kcal)
- 440 g mąki pszennej
- 20 g świeżych drożdży lub 10 g drożdży suchych
- 75 g masła, roztopionego
- 250 ml mleka
- 100 g twarożku (zmielonego na serniki, quarku itp)
- 2,5 łyżki cukru trzcinowego
- łyżeczka cynamonu
- 1/2 łyżeczki soli
- 120 g suszonej żurawiny
- 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka do posmarowania
Mąkę
wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn).
Dodać pozostałe składniki (poza żurawiną) i dokładnie wyrobić, dodając
pod koniec roztopiony tłuszcz i żurawinę. Ciasto jest dobrze wyrobione,
gdy łatwo odchodzi od ścianek naczynia, jest gładkie i elastyczne.
Zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia (podwojenia objętości)
przykryte lnianym ręczniczkiem.
Uformować
gładkie i równe bułeczki (około 75 g każda). Ułożyć na blaszce,
odstawić do napuszenia, przykryte, na około 30 minut. Kiedy wyrosną
posmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką mleka.
Piec około 10 minut w temperaturze 220ºC. Wystudzić na kratce.
Wow, świetne zdjęcie! :)
OdpowiedzUsuńA śniadania tylko można pozazdrościć *.*
Ale masz lawendowe życie:) cudnie
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz! fajny pomysł z tym katalogiem :)
OdpowiedzUsuńprzepis już zapisałam i na pewno wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyszłaś :)
Ale ciekawa akcja! A ja myślałam, że to twój własny photoshopowy projekt z tą okładką :d
OdpowiedzUsuńWow, cudownie wyszłaś na tej okładce! *.*
OdpowiedzUsuńA przepis na bułeczki świetny!
Wszystko jest tu takie świetne i pyszne. :D HAHA, zostać moją osobistą kucharką ;*
OdpowiedzUsuńokej :*
UsuńChyba w najbliższym czasie skuszę się na te bułeczki :D Można je jeść od razu takie ciepłe^^?
OdpowiedzUsuńtak, można, takie są naaajleeepsze <3
Usuńpolecam, polecam się skusić :*
magiczne są twoje zdjecia z jedzeniem :D
OdpowiedzUsuńHah świetny taki katalog ;D
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje zdjęcia jedzenia zawsze robię się głodna ;p Wyglądają baaardzo smakowicie ^^
nie obchodzi mnie Idea - DAWAJ BUŁKĘ! :D
OdpowiedzUsuńnominowałam cie do zabawy 7 faktów o mnie:)
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny zachwycam się Twoim blogiem <3 musiałam go w końcu polubić. Jest cudowny! :)
OdpowiedzUsuńale fajna akcja z tym katalogiem! :)
OdpowiedzUsuńa bułeczki mega zgrabne wyszły