''Szybko, zbudź się, szybko, wstawaj!
Szybko, szybko, stygnie kawa!
Szybko, zęby myj i ręce!
Szybko, światło gaś w łazience!
Szybko, tata na nas czeka!
Szybko, tramwaj nam ucieka!
Szybko, szybko, bez hałasu!
Szybko, szybko, nie ma czasu!(...) ''
Tak sobie myślę, że wszyscy gdzieś pędzimy,
przed siebie, nie patrząc na boki,
szybko łapiąc pojedyncze chwile,
puszczając je równie prędko.
R o z p u s z c z a j ą c
niczym płatki śniegu na nosie.
A śnieg wcale nie spadł.
I przedświąteczna bieganina, a potem przedsylwestrowe zapasy nowego jedzenia, które zastąpi resztki karpia i makowca w lodówce, pozostałego, bo ktoś już nie mógł patrzeć na ciasto, ale przecież jak tak można nie móc już patrzeć na ciasto.
Więc znowu lecimy, tworzymy noworoczne postanowienia, do odhaczenia na liście długiej, niczym lista zakupów w hipermarkecie.
Szybko, szybko, do przodu, realizować swoje życie.
A ja...
''chciałabym przez kałuże
iść godzinę albo dłużej,
trzy godziny lizać lody,
gapić się na samochody
i na deszcz, co leci z góry,
i na żaby, i na chmury,
cały dzień się w wannie chlapać
i motyle żółte łapać
albo z błota lepić kule
i nie spieszyć się w ogóle... ''
Szybko, szybko, stygnie kawa!
Szybko, zęby myj i ręce!
Szybko, światło gaś w łazience!
Szybko, tata na nas czeka!
Szybko, tramwaj nam ucieka!
Szybko, szybko, bez hałasu!
Szybko, szybko, nie ma czasu!(...) ''
I kiedy czas się zatrzymuję, widzę, że przecież ja, wcale nie muszę biec.
Mam w okół wszystko.
Kochająca rodzinę, wspaniałych przyjaciół, pracę, w której czuję się jak w drugim, serdecznym domu.
Marzenia, sny, pasje.
Moje piękne życie, które jest podróżą, nie celem.
A ten piernik to taki magiczny czaso-wstrzymywacz.
Mięsisty, aromatyczny, wilgotny.
Tak mocno czekoladowy, że każde brownie się zawstydzi.
Wystarczy kawałek popity dobrą kawą, a minuty stają w miejscu, godziny się nie liczą.
Czas przestaje pędzić.
Przestaje, na chwilkę, istnieć.
od white plate
Piernik czekoladowy, najlepszy
/keksówka ok 26cm/
120 g gorzkiej czekolady
120 g masła
120 g miodu
80 g cukru
150 g mleka
200 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki przyprawy do piernika
1/2 łyżeczki imbiru mielonego
1 łyżeczka cynamonu
100 g miękkich suszonych śliwek, drobno posiekanych
2 jajka
1/2 słoika powideł śliwkowych(ok. 120 gramów)
Czekoladę, masło, miód i cukier umieścić w garnku.
Roztopić. Dodać mleko. Odstawić do ostygnięcia.
Jajka roztrzepać w miseczce. Połączyć z ostudzoną masą.
W dużej misce połączyć mąkę z przyprawami i proszkiem do pieczenia. Połączyć z masą. Dodać drobno posiekane śliwki, dżem i imbir kandyzowany.
Podłużną keksówkę o długości 26-28cm posmarować masłem, oprószyć tartą bułką. Wlać ciasto.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 st C. Piec 60 minut.
Ostudzić w foremce.
Po ostudzeniu zawinąć w plastikową folię spożywczą.
Najlepiej smakuje następnego dnia.
Smacznego!
120 g gorzkiej czekolady
120 g masła
120 g miodu
80 g cukru
150 g mleka
200 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki przyprawy do piernika
1/2 łyżeczki imbiru mielonego
1 łyżeczka cynamonu
100 g miękkich suszonych śliwek, drobno posiekanych
2 jajka
1/2 słoika powideł śliwkowych(ok. 120 gramów)
Czekoladę, masło, miód i cukier umieścić w garnku.
Roztopić. Dodać mleko. Odstawić do ostygnięcia.
Jajka roztrzepać w miseczce. Połączyć z ostudzoną masą.
W dużej misce połączyć mąkę z przyprawami i proszkiem do pieczenia. Połączyć z masą. Dodać drobno posiekane śliwki, dżem i imbir kandyzowany.
Podłużną keksówkę o długości 26-28cm posmarować masłem, oprószyć tartą bułką. Wlać ciasto.
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 160 st C. Piec 60 minut.
Ostudzić w foremce.
Po ostudzeniu zawinąć w plastikową folię spożywczą.
Najlepiej smakuje następnego dnia.
Smacznego!