Poza dwoma rewelacyjnymi dżemami (Białe Figi z Prowansji oraz Dżem bananowy z wanilią bourbon), natrafiłam na nowość od Piątnicy - jogurty typu greckiego w wersji ''dla dzieci'', na co miałaby wskazywać gramatura (125g) oraz wdzięczna, wręcz przyjazna nazwa ''Piątuś''.
Myślę, że zaskarbienie sobie dzieciaków do szamania jogurtów było celowym zamysłem producenta, bo od ponad roku Piątnica miała już w swoim asortymencie greckie jogurty z wsadem owocowym (do nabycia w każdym, większym supermarkecie) o nieco bardziej 'dorosłej' pojemności - 150 g, jakby to dodatkowe 25 g było poważnym wyznacznikiem pojemności żołądków dziecka i osoby dorosłej. No, ale nieważne. :)
Różnice między tymi dwoma produktami (poza wielkością, oczywiście), są ogromne.
Przede wszystkim, ''Piątuś'' to nie jest jogurt z wsadem owocowym, jak w przypadku wyżej wspomnianego.''Piątuś'' to jogurt typu greckiego O SMAKU owocowym (truskawkowy lub bananowy) bądź waniliowym.
Jako fanka (wręcz maniaczka) wszystkiego, co bananowe, zdecydowałam się rzecz jasna na smak bananów.
Próbując poprzednich produktów Piątnicy, spodziewałam się czegoś typu jogurtu z bananowym musem na dnie - a tu - przyjemne zaskoczenie!
''Piątuś'' po otwarciu ma gładką, zwartą konsystencję tłustego, greckiego jogurtu - w tym wypadku jego odcień jest dodatkowo lekko żółtawy, co miałoby wskazywać na wstępie, że mamy do czynienia ze smakiem bananowym.
I owszem, jogurt nie tylko ładnie i delikatnie pachnie bananami - ale też rzeczywiście (choć równie delikatnie) nimi smakuje!
Gęsta i niezbyt słodka konsystencja jest tylko jego dodatkowym atutem - jogurt smakuje jak dobry, lekki deser!
Mi osobiście przypomina (bardziej konsystencją niż smakiem) bardzo dobry serek homogenizowany.
''Piątuś'' rozpływa się w ustach i...pozostawia lekkie uczucie niedosytu - Piątnico, poprosimy o ''dorosłą'' wersję takich de-serków, bo jak dla mnie 125g to ciut za mało! :D
Z wielką przyjemnością jednak wypróbuję pozostałe smaki (truskawkę i wanilię).
A Wy, znacie już te jogurty?
Jeśli próbowaliście, to który smakuje Wam najbardziej? :)
Skład: mleko pasteryzowane, wsad bananowy 25 %(przecier z banana 15%, cukier, błonnik cytrusowy, koncentrat soku z cytryny), żywe kultury bakterii jogurtowych
Wartość energetyczna
465 kj/110 kcal
Tłuszcz/w tym kwasy tłuszczowe nasycone
2,8 g/2,0 g
Węglowodany/w tym cukry
15 g/14 g
Białko
5,9 g
Sól
0,08 g
(Uwaga! To nie jest wpis sponsorowany! W komentarzach pojawiła się prośba oceny jogurtu, co z przyjemnością czynię :) )
Truskawkowy i waniliowy miałyśmy już, ale bananowego z cudnym pingwinkiem jeszcze nie dorwałyśmy.
OdpowiedzUsuńNaszym zdaniem waniliowy jest duuużo lepszy niż obrzydliwie słodkie Danio. Truskawka też bardzo smaczna, ale to wanilia podbiła nasze serca :)
Koniecznie muszę poszukać u siebie w sklepie :>
OdpowiedzUsuńWow, świetny ten jogurt! :)
OdpowiedzUsuńWypróbuję, bo uwielbiam serki wiejskie tej firmy! *.*
myslisz,ze to prawda? http://ask.fm/pioteej/answer/125872438375
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam, ale jogurt bardzo mi się podoba i jeśli tylko go gdzież zauważę to kupię na pewno, choć wybrałabym pewnie jeszcze wersję waniliową. Bardzo mi smakowały te jogurty "dla dorosłych" naturalne (z łyżeczką syropu klonowego smak był magiczny, bardzo podobała mi się ich gęstość), ale ostatnio zniknęły ze wszystkich sklepów w mojej okolicy, a zostały jedynie owocowe :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty Piątnicy i nigdy się na nich nie zawiodłam. Niestety nigdzie nie mogę dostać tych jogurtów, a kuszą niesamowicie :(
OdpowiedzUsuńGdzie go dorwałaś?;)
OdpowiedzUsuńpierwsze zdanie notki - w Almie :D
Usuńtego typu jogurty są w Biedronce :) Też z Piątnicy. Truskawka, borówka oraz marakuja (bodajże). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńnieee, tamte są z wsadem owocowym, a nie o smaku owocowym, napisałam o tym na początku notki.. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam również! :)
Ostatnio właśnie go odkryłam w poszukiwaniach serków, jogurtów o dobrym składzie dla dziecka. Jestem zachwycona. Wszystkie smaki są dobre, dość naturalne.
OdpowiedzUsuńPisze Pani ze bananowy nie jest bardzo slodki a dla mnie jest .
OdpowiedzUsuńNa pewno nieodpowiedni dla malych dzieci. Po co dawali dodatkowo cukru skoro sam banan jest
bardzo slodki? Waniliowy juz lepszy nie taki słodki.
Mamy nie zapominajcie o cukrze. W takim małym serku są 3lyzeczki cukru.
Czy to dobre dla dzieci? Nie sadze. Warto jednak
robic samemu takie deserki wtedy dla osłodzenia można
dać np daktyle. A taki deserek od wielkiego dzwonu.
Oczywiście plus za to ze nie ma sztucznych dodatków.
jaki sens ma umieszczanie w produkcie żywych kultury bakterii jogurtowych jeżeli w składzie jest cukier (zawiera go wsad bananowy) cukier niszcZy "dobre" bakterie, sprzeczność
OdpowiedzUsuńDla mnie te jogurty są wyjątkowo przesłodzone, dzieciaki uwielbiają jogurt grecki z owocami marki Piątnica tego niestety nie zjadły.I ta konsystencja jak dla dzieciaków od 3 oku życia zbyt przypominająca papkę.Ale plus za to że w składzie brak tablicy Mendelejewa.
OdpowiedzUsuńJa lekko się na nich zawiodłam. Kupowałam regularnie Piątusia. Był okres gdzie byłam w szpitalu, mąż w pracy i synek był pilnowany przez babcie. Faktem jest że serki mają długą datę przydatności. Nasz miał jeszcze tydzień do spożycia. Gdy wróciłam - jogurcik był nabrzmiały. Gdy otwierałam wystrzelił i niestety nie nadawał się do spożycia mimo iż był przez ten cały czas w lodówce i jak wspomniałam tydzień czasu przydatności. Napisałam do firmy wiadomość tylko ze względu że owe jogurty najczęściej kupują mamy swoim pociechom. Fakt odpisali, poprosili o mój nr tel (nie wiem po co bo po dziś dzień nikt nie dzwoni) Także powiem jedno - mamusie kochane - kupujcie Piatusie ale z jak najdłuższą datą i patrzcie by nie były nabrzmiałe - co mi się zdarzyło.
OdpowiedzUsuń