Ja się trochę śmieję (choć nie wiem, czy powinnam), ale dla mnie, osoby urodzonej w latach 90tych, Dzień Kobiet był od zawsze świętem podobnego kalibru, co dzień Babci, dzień Nauczyciela, czy dzień Matki Boskiej Zielnej (choć to jeden z tych przykładów, kiedy 'dzień' zamienia się w 'święto').
Tu i tu się daje kwiatki i niezobowiązującą formułkę ''Wszystkiego najlepszego'', tak czarującą, jak uścisk ręki prezesa.
Oczywiście, jeśli nie bojkotuje się święta.
Jednak niezależnie od poglądów, zamiast oklepanego kwiatka, zawsze dobrze zrobić swej kobietce...owocowy koktajl - nie tylko od święta! ;)
Podany w butelkowym wazoniku (niczym kwiat!), będzie uroczą, pomysłową niespodzianką, no i nikt nie zarzuci komunistycznych zapędów(...).
No Panowie, do dzieła! :)
Koktajl bananowo-truskawkowy, to moja ulubiona wersja owocowego koktajlu.
Do jego przygotowania zawsze używam, dojrzałych, zamrożonych bananów, bo dzięki temu napój jest gęsty, słodszy i...dłużej pozostaje zimny.Z dodatkiem pierwszych, (jeszcze jakiś marokańskich-hiszpańskich) truskawek i gęstego jogurtu greckiego, delikatnie słodzony miodem...
Owocowy, gęsty, pożywny - idealny na drugie śniadanie, lekką kolację lub...Dzień Kobiet. :)
/1 porcja/
(wartość energetyczna koktajlu - ok. 250 kcal)
- 1 dojrzały banan, obrany, pokrojony na kawałki i zamrożony (minimum 3 godziny przed przyrządzeniem koktajlu)
- ok. 120g truskawek, umytych, odszypułkowanych, pokrojonych na mniejsze kawałki
- 30g jogurtu greckiego
- 30 ml mleka
- 1 łyżka płynnego miodu - ew. cukru/słodzik
Pić od razu, najlepiej smakuje schłodzony. :)
Piękne zdjęcia, warsztaty nie poszły w las ;)
OdpowiedzUsuńSmaczne ;))
OdpowiedzUsuńWidać, że byłaś na warsztatach fotograficznych :D Przed warsztatami miałaś bardzo ładne zdjęcia ale teraz widać ten "błysk w oku" :)
OdpowiedzUsuńKoktajl bardzooo smaczny :D
Miłego dnia :D i wszystkiego najlepszego z okazji Naszego święta Kobiet :D
Uwielbiam takie koktajle szczególnie w lecie :)
OdpowiedzUsuńNie wiem jednak dlaczego ale po jakiś 5 minutach banan ma taki cierpki smak. Nie wiesz może dlaczego?
hmmm..kurcze, szczerze mówiąc, to nie zauważyłam, żeby robił się cierpki :P
UsuńKoktajl bananowo truskawkowy to jeden z moich ulubionych :):)
OdpowiedzUsuńCudowny pomysł Kobietko :) a ten TuliPan...
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńPyszności:)
OdpowiedzUsuńNo chyba nie na kolacje...
OdpowiedzUsuńbo?
UsuńRoksanko, pomóż proszę... :( Jak wyjść z typowo anorektycznej diety i nie przytyć? Czytałam, że Tobie się udało praktycznie z dnia na dzień (na początku bloga) zwiększyć i utrzymać szczupłą sylwetkę...
OdpowiedzUsuńTeraz prawie nie jem, a to bardzo męczące... Myślisz, że powtórzenie Twojej historii jest możliwe?
Ile powinnam jeść i jak sie za to wziąć? Boję się... ;(
musisz zwiększać kalorie stopniowo, najlepiej o 100 kcal więcej/tydzień
Usuńregularne posiłki, co 3-4 godziny, najlepiej 5 posiłków, z najwazniejszym śniadaniem
dojdź sobie do pułapu kalorycznego, jaki jest odpowiedni dla Twojego wzrostu, wieku i aktywności fizycznej (w internecie znajdziesz mnóstwo takich kalkulatorów zapotrzebowania kalorycznego), a następnie to utrzymuj
pewnie przytyjesz do 5 kg (ja tyle przytyłam), ale potem waga się zatrzyma i już będzie tak utrzymywać :)
A co, jeśli... nie mam czasu na stopniowe zwiększanie? Psycholog wymaga, żebym po prostu zaczęła jeść. A ja nie jestem nawet głodna, nie jem CAŁYMI dniami - dosłownie, nie mówię tu o jedzeniu choćby 500 kalorii... :(
UsuńCzy da się "wskoczyć" na jakieś 1600-1800kcal i nie przytyć tyle, co przed chorobą?
niestety nie wiem, bo nie próbowałam, ale podejrzewam, że może być szybki efekt jojo...choć organizm organizmowi nie równy - każdy reaguje inaczej - ja na stopniowym zwiększaniu na początku nawet chudłam ;)
Usuńwięc w sumie kto wie, warto spróbować, słuchaj swojego psychologa i nie bój się być zdrową!
Bardzo pyszny koktajl. :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie.
OdpowiedzUsuń