Bilans nadal +2000 kcal, a dodatkowo, na koniec macie moją focie z dzisiejszym, dopołudniowym outfitem. :)
Dziś, jak na mnie (nie)przystało, będzie bardzo oszczędnie w słowach, bo i tak jestem już spóźniona, a paznokcie schną wieczność.... ;)
Moi Mili, Majówkę czas zacząć!
Po śniadaniu: Ciastko domowego wypieku, 100% z mąki żytniej, z orzechami laskowymi, gorzką czekolada i daktylami - ok. 150 kcal
II śniadanie: duuuże jabłko - ok 150 kcal
Obiad: 2 plastry pieczonego schabu (ok. 170g), zapieczone z suszonymi pomidorami w oleju i żółtym serem (2 plasterki), pół woreczka kaszy gryczanej z masłem, zasmażana marchewka z groszkiem, woda z cytryną - ok. 600 kcal
Kolacja: bułeczka maślana (35g) z margaryną, serem ricotta (80g), ogórkiem, bananem i masą krówkową, parówka wieprzowa, ketchup, musztarda, herbata z cytryną - ok. 400 kcal
Bilans: ok. 2000 kcal
+ jeszcze to, co zwykle, przed imprezą... :)