Można - no, chyba, że jest się kulinarnym blogerem...
...wtedy wręcz nie wypada!
Nie upiekłam nic od tygodni, poza jakimiś szybkimi bułkami na śniadanie, czy naleśnikami, które właściwie to się smaży, a nie piecze.
Zaczęłam wypadać z wprawy!
Tym bardziej postanowiłam, że mój najnowszy wypiek musi być epicki i dokładnie taki, jaki sobie wymarzę.
A marzenie było niczym prawdziwy sen nocy letniej!
Sernik z truskawkami - ale, ale - nie byle jaki!
Z górą polskich, świeżych truskawek zatopionych w jogurtowej polewie - a nie w jakiejś truskawkowej galaretce czy bitej śmietanie.
Konkretnie wysoki aż do nieba, na ciasteczkowym spodzie...ze słonych krakersów!
Polska klasyka w wydaniu glamour.
Taki sernik - marzenie.
Letnie marzenie wyśnione na jawie... :)
Sernik śmietankowy z białą czekoladą i truskawkami
/tortownica 22 cm - ok. 12 porcji/
(wartość energetyczna 1 porcji - ok. 600 kcal)
ciasteczkowy spód:
- 250 g solonych krakersów
- 80 g miękkiego masła
Krakersy przełożyć do woreczka, pokruszyć na drobny, ciasteczkowy piasek (najlepiej uderzając w nie wałkiem do ciasta), w garnuszku roztopić masło i dodać do niego pokruszone ciastka - wszystko wymiesząc i gotową masa wyłożyć dno oraz boki tortownicy. Tak przygotowany spód włożyć do lodówki i w tym czasie przygotować masę serową.
masa serowa:
- 1 kg sera śmietankowego (użyłam sera z wiaderka Delfiko, można kupić w Kauflandzie)
- 3 jajka
- 200 g białej czekolady (2 tabliczki)
- 1/3 szklanki cukru - ok. 70 g
- łyżka cukru wanilinowego
- 100 ml śmietany kremówki 30 %
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej (lub w mikrofalówce), przestudzoną dodać do serowej masy wraz ze śmietaną kremówką - wszystko dokładnie zmiksować.
Na schłodzony, ciasteczkowy spód wyłożyć sernikową masę, wyrównać.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni, na dno piekarnika wstawić naczynie z wodą (ok 3/4 wysokości naczynia - u mnie brytfanka do pieczenia), gdyż sernik będziemy piec w tzw ''kąpieli wodnej'' - dzięki temu będzie równy i nie opadnie.
Sernik piec w 180 stopniach przez pół godziny, następnie zmniejszyć temp. do 150 i piec jeszcze przez godzinę. Po upieczeniu, uchylić drzwiczki piekarnika i pozostawić w nim sernik do całkowitego wystudzenia.
Ostudzony sernik, przed podaniem, schłodzić minimum 12 godzin w lodówce.
jogurtowa polewa:
- 200 g jogurtu greckiego
- 60 g białej czekolady, roztopionej i ostudzonej
- 2 łyżki cukru pudru
Jogurt wymieszać z roztopioną i przestudzoną czekoladą oraz cukrem pudrem. Taką polewę wyłożyć na wierzch schłodzonego sernika i udekorować truskawkami.
Całość wstawić jeszcze na 15 minut do lodówki, aż polewa lekko stężeje.
No, i już można kroić i jeść. :)
pozdrawiam :)
wygląda jak niebo <3
OdpowiedzUsuńi tak też smakuje <3
Usuńpięknie wygląda i na pewno jest bardzo smaczny:)
OdpowiedzUsuńmagia na talerzu :)
OdpowiedzUsuńTaki sernikowy obłoczek <3 Raaaj!
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Twoje wypieki są cudowne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam serniki, to moje ulubione ciasto, nie ma lepszego! Twój wygląda obłęęęędnie - pochłonęłabym do ostatniego okruszka! Pozdrawiam Cię. :*
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie wyszłaś z wprawy, sernik wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuńIdealny sernik :)
OdpowiedzUsuńej, no weź mi kawałek wyślij pocztą :D
OdpowiedzUsuńBo sernik z białą czekoladą od wieków już za mną chodzi :D
masz konto na filmwebie? ogladasz jakies filmy w ogole? ;d
OdpowiedzUsuńmam konto na filmwebie, założone...jakoś w czasach gimnazjum, haha! :D
Usuńa filmy oglądam, ale dosć sporadycznie, ostatnio obejrzałam obydwie części Szkoły Uwodzenia :D
Wygląda świetnie i faktycznie epicko! *.*
OdpowiedzUsuńSmak niebiańskiego weekendu :D, a cadillac też Twój ? :D
OdpowiedzUsuńmój <3
Usuńgdzie teraz pracujesz? :)
OdpowiedzUsuńtam gdzie już od 2 lat - w poradni stomatologicznej :)
Usuńa po co w ogole zrobilas ten dzien, w ktorym zjadlas 5000 kcal?
OdpowiedzUsuńjak to po co? miałam taką ochote zjeśc to, co zjadłam. a że wyszło 5000 kcal? no cóż, kto planuje takie rzeczy? :D
Usuńwygląda cudnie <3 jak sądzisz, czy ten sernik nadaje się do przewiezienia samochodem (ok. 1 godziny) w dość ciepły dzień? nic się z nim nie stanie?
OdpowiedzUsuńhmm nie próbowałam, ale wydaje mi się, że godzina to dość dużo...chyba, że masz taką specjalną torbę termiczną, trzymającą zimną temperaturę, to wtedy spokojnie do godziny wytrzyma :)
Usuńw innym wypadku - nie ryzykowałabym, pewnie trochę się rozciapcia :P
hm, to w takim razie poszukam innego przepisu, dziękuję za odpowiedź :)
UsuńOBŁĘDNY! Z chęcią bym zrobiła bo ostatnio właśnie mam ochotę na sernik, ale nie ma mnie w Polsce i nie mogę kupić takiego serka twarogowego z wiaderka, może coś innego się nadać? Jakaś propozycja? ;>
OdpowiedzUsuńproponuję ricottę, mascarpone albo serek philadelphia :)
UsuńWitam!
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award. Jeśli masz ochotę wziąć udział w zabawie to zapraszam gorąco na mój blog.
Pozdrawiam serdecznie :)
Smaczna propozycja, idealan dla całej rodziny.
OdpowiedzUsuń