''Od jakiegoś czasu zauważyłam, że się duszę.
Najpierw tylko we wtorki, potem co drugi dzień, a teraz nawet w niedzielę.
Najpierw tylko we wtorki, potem co drugi dzień, a teraz nawet w niedzielę.
Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych."
Agnieszka Osiecka
Duszące zapalenie zatok brzmi mało wdzięcznie, kiedy chce się być na raz w pięciuset miejscach,
a przynajmniej w trzech konkretnych.
I przeciągi, to aktualnie ostatnia rzecz, jakiej mi potrzeba, kiedy powinnam leżeć zwinięta w koc, niczym naleśnik z dżemem truskawkowym i serem, obsypany cukrem pudrem z rozpuszczalnych proszków na bolące gardło.
Tymczasem, z wełnianą czapką założoną na świeżo umyte włosy i szalikiem zawiązanym pod sam nos, latam do pracy i z powrotem, na zakupy, na pocztę i wszędzie.
Wieczorami, oplatając drżenia nóg kołdrą i miękkością króliczego futerka, odpisuję na Wasze maile, tak dobrze, jak tylko potrafię, jak podpowiada mi serce i ciepło myśli, które - mimo wszystko - mnie nie opuszcza.
Z utęsknieniem, razem z Wami, czekam też na wiosnę. :)
Ale uwaga - ten sernik nie tylko wygląda jak krówka!
On też smakuje...jak krówka! ;)
Oczywiście, chodzi o karmelowy cukierek, a konkretnie masę krówkową, zwaną popularnie kajmakiem.
Ja użyłam takiej z kawałkami orzeszków, ale równie dobrze sprawdzi się klasyczna.
Dla kontrastu, masa serowa nie jest za słodka, a lekko słony, pełnoziarnisty spód (ja piekłam kruchy, ale zdecydowanie polecam ciasteczkowy) idealnie równoważy całość.
Kawałek tego sernika (albo w sumie trzy), dobra książka, kilka tabletek na grypę i...może nawet da się oswoić chorobę? ;)
/kwadratowa forma, ok 20x20cm, ok 9 kwadratowych kawałków/
(wartość energetyczna porcji - ok. 350 kcal)
spód ciasteczkowy:
- 150 g ciastek pełnoziarnistych
- 70 g masła
- szczypta soli
masa serowa:
- ok 500 g serka śmietankowego z wiaderka (u mnie ''Mój Ulubiony'' - 450g)
- 2 jajka
- 100 g cukru
- 2 łyżki maki
- + ok. 200 g masy krówkowej z puszki (u mnie orzechowa, ale może być każda inna)
Wyłożyć masę serową na schłodzony, ciasteczkowy spód. Piekarnik rozgrzać do 160 stopni.
Na wierzch sernika wykładać łyżką kleksy z masy krówkowej, w miarę możliwości rozprowadzając je po wierzchu i delikatnie zatapiając część kajmaku w masie serowej.
Piec ok. 50 minut, studzić w uchylonym piekarniku, schłodzić przez noc w lodówce (lub ok 6 godzin, przed podaniem).
Genialne połączenie smaków :) Zdrowia życzę, sama leczę się podobnym zestawem :)
OdpowiedzUsuńO matkooo! Chcę go!!! Studzić? A na ciepło? :-)
OdpowiedzUsuńO matkooo! Chcę go!!! Studzić? A na ciepło? :-)
OdpowiedzUsuńDla niecierpliwych, w wersji na ciepło również się sprawdzi :)
UsuńJa też siedzę z tabletkami :) Tak z ciekawości co studiujesz? Dentystykę?
OdpowiedzUsuńNie studiuję, pracuję jako asystentka stomatologiczna :)
UsuńNajlepsza Asystentka na świecie :) piękna, mądra oraz skromna :)
UsuńO matko, jak on pięknie wygląda! Gdybym miała u siebie piekarnik to już bym go piekła! A tak trzeba czekać jeszcze tydzień! :)
OdpowiedzUsuńJuż wiem, jakie ciacho piekę następnym razem. :)
OdpowiedzUsuńPs. Ślicznie wyglądasz. ;)
dziękuję!:*
Usuńi koniecznie upiecz i daj znać, jak wyszło :)
Promieniejesz kochana :) Sernik ratunek każdego przygnębionego pogodą zmarzlucha, dlatego dziś podbijam moją kuchnie i biorę się za pieczenie :D
OdpowiedzUsuńA tak z ciekawości jaki jest twój wymarzony zawód,ten co obecnie czy może jakiś inny?:-)
OdpowiedzUsuń