Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać.
Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię.
Johann Wolfgang Goethe
I to właśnie możliwość spełniania marzeń sprawia, że nasze życie jest tak fascynujące! :)
Zawsze muszę mieć jakiś nowy cel, jakiś plan, którym żyję potem przez tydzień, miesiąc lub nawet pół roku.
Teraz, moje marzenie sięga gdzieś września, a ja już nie śpię po nocach, wypatrując najtańszych lotów, zachwycając się lazurem morza południowochińskiego, szukając noclegów u malezyjskich rodzin i zbierając ludzi chętnych na wyprawę życia. :)
W międzyczasie realizuję te mniejsze marzenia, choćby o domowym zielniku z majowych kwiatów lub o smaku...malinowego sernika z ciasteczkami Oreo! :)
Delikatnie kremowy, wyczuwalnie malinowy, otulony puszystą chmurką bitej śmietany...
...no i te ciasteczka Oreo! - na spodzie i wierzchu sernika - niebo!
I nawet bez różowych okularów, świat jest...jeszcze piękniejszy! :))
P.S. Też macie wrażenie, że ten sernik wygląda jak Minnie Mouse? ;)
P.S. Też macie wrażenie, że ten sernik wygląda jak Minnie Mouse? ;)
Sernik malinowy z Oreo
/mała tortownica 16 cm/
(wartość energetyczna całego serniczka - ok. 3500 kcal)
ciasteczkowy spód:
- 130 g ciasteczek Oreo (prawie całe opakowanie)
- 50 g masła ( u mnie śmietankowe)
Ciasteczka wsadzić do woreczka, pokruszyć na piasek, np. uderzając w nie wałkiem do ciasta. Ciasteczkowy pył wymieszać z roztopionym w garnuszku masłem. Na wyłożony papierem do pieczenia spód tortownicy oraz na boki, wyłożyć ciasteczkową masę, wyrównać, wstawić do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
masa serowa:
- 500 g sera śmietankowego z wiaderka (u mnie Delifko)
- 100 g cukru
- 10 g cukru wanilinowego
- 3 białka
- 3 łyżki mąki pszennej
- 60 ml smietanki 30%
- 125 g malin - zmiksowanych na puree
- ewentualnie: odrobina różowego barwnika spożywczego w proszku - tyle co na czubku noża - można pominąć, ale chciałam, żeby mój serniczek był wyraźnie różowy :)
Wszystko wrzucić do miski, zmiksować do połączenia się składników.
Na schłodzony, ciasteczkowy spód wyłożyć masę serową, wyrównać,
piec w piekarniku nagrzanym do 160 stopni, przez godzinę.
Po upieczeniu, sernik studzić w uchylonym piekarniku, następnie na noc wstawić do lodówki.
Rano przystroić wierzch :)
wierzch sernika:
- 70 ml śmietanki 30%
- 1 łyżka cukru pudru
- 7 ciastek oreo (użyłam takich z podwójnym kremem)
- maliny
Na koniec poukładać ciastka oreo i maliny, wedle uznania. :)
Zazdroszczę Ci tej energii, pożycz wiaderko chęci do życia.
OdpowiedzUsuńCudowny serniczek, uwielbiam oreo :-)
OdpowiedzUsuńNormalnie nie nadążam za tymi Twoimi wypiekami, ale każdy nowy jest po prostu idealniejszy jeśli mogę to tak nazwać :D
OdpowiedzUsuńTen serniczek wygląda bosko! :)
OdpowiedzUsuńjesteś moją mentorką jeżeli chodzi o estetykę
OdpowiedzUsuńWow, to wygląda tak pięknie, że aż szkoda jeść. :-)
OdpowiedzUsuńCudownie wygląda! Piękne kolory, fantastyczne zdjęcie. A smakować musi fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńTrochę się powtórzyłam z tym "fantastycznie", ale patrząc na ten serniczek właśnie takie słowa cisną się na usta :) Pozdrawiam :)
Usuńdziękuj e <3 :* :)
UsuńWygląda obłędnie pysznie! Mistrzyni serników! :)
OdpowiedzUsuńSernik cudowny :D, marzenia cudowne :D niech spełniają się <3
OdpowiedzUsuńKochana! Brakuje mi twojego "co jadłam w czwartek"!!! Wrzuć czasem swoje fotomenu :) Zainspiruj! Prooooosimy!
OdpowiedzUsuńJej... wybacz za wcibskość, nie mam nic złego na myśli, wręcz przeciwnie :) Naprawdę mieszkasz sama? Dajesz radę nie mieć "tych złych myśli"? Masz piękny pokój, dom... ogólnie wszystko wydaje się na mega wypasie... sama się utrzymujesz?:) pozazdrościć- i urody, i pogody ducha, i wystroju pokoju, i tej bijącej od Ciebie radości!!!! <3
OdpowiedzUsuńnie utrzymuję się sama, bardzo pomagają mi rodzice, którzy w zasadzie stale mnie odwiedzają :)
Usuńpoza tym, prawie ciągle ktoś u mnie nocuje z przyjaciół, więc na towarzystwo nie narzekam :)
dziękuję za te wszystkie, miłe słowa! :* <3
A wrzucisz znowu swoje fotomenu? Prooooosimy! ;**
OdpowiedzUsuńraczej nie, bo nie mam na to zbyt czasu i okazji - część posiłków zjadam poza domem, w pracy i zwykle nie jest to nic godnego pokazania :D
Usuńile nakładasz sobie masła orzechowego na kanapkę jak robisz sobie takie kanapeczki z masłem i bananem? :)
OdpowiedzUsuńok. 50-60 g na kromkę, kiedyś ważyłam :)
Usuńco najczęściej jesz/przekąsasz w pracy? :)
OdpowiedzUsuńjogurt z bananem, jabłko, serek wiejski z dodatkami, truskawki :)
Usuń