maj
z czarnego cylindra
wyciąga garście kwiatów
coraz zieleniej
Planty
obejmują miasto (...)
Powietrze zagęszcza się duchotą kwitnących kwiatów, słońce rozpieszcza po koniuszki palców, a nam chce się żyć, biegać po łąkach, cieszyć wiosną, sobą i smakiem drożdżówek z rabarbarem, obsypanych dużą ilością słodkiej, chrupiącej kruszonki.
Pakujemy koszyk piknikowy, letnie ubrania, aparat, uśmiechy i wyruszamy na wycieczkę!
Cel - bajkowy zamek w Mosznej.
Siedząc na trawie, w pobliżu fontann, kwitnących kwiatów i spokojnej rzeczki - jemy w słońcu słodkie bułki, czując się po królewsku, jak w bajce. :)
Te słodkie bułeczki, wypełnione po brzegi najlepszym, domowym budyniem waniliowym, karmelizowanym w imbirze rabarbarem i chrupiącą kruszonką są - choć dość czasochłonne - to i tak naprawdę warte zrobienia!
Zobaczycie, nie pożałujecie wcale!
Tak bowiem jadają prawdziwe księżniczki! :)
Przepis pochodzi z niezawodnych Moich Wypieków i za Dorotką też cytuję:
Drożdżówki z rabarbarem, waniliowym budyniem i kruszonką
Budyń waniliowy, karmelizowany rabarbar i kruszonkę można przygotować dzień wcześniej i przechowywać w lodówce. Przed pieczeniem wyjąć do temperatury pokojowej.
Składniki na 11 - 12 drożdżówek:
- 500 g mąki pszennej tortowej
- 300 ml mleka
- 100 g masła, roztopionego
- 1 jajko
- 20 g drożdży świeżych lub 10 g drożdzy suchych
- 2,5 łyżki cukru
- szczypta soli
Dodatkowo:
- 1 jajko wymieszane z 1 łyżką mleka do posmarowania bułeczek przed pieczeniem
Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn - tutaj instrukcja), dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec dodając rozpuszczony tłuszcz. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, do podwojenia objętości (około 1,5 godziny).
Przygotować 2 płaskie blachy - wyłożyć papierem do pieczenia (można pominąć, jeśli forma jest nieprzywieralna).
Wyrośnięte ciasto krótko wyrobić. Podzielić na 11 - 12 części, każda o wadze około 70 - 80 g. Uformować okrągłe kulki (bułeczki), ułożyć na blaszce w sporych odległościach od siebie. Przykryć ściereczką, pozostawić do ponownego wyrośnięcia (od 30 - 40 minut).
Po tym czasie, używając szklanki z szerszym dnem zrobić w każdej bułeczce mocne wgłębienie (prawie do samej blachy), do wgłębienia nałożyć ok. 1 łyżki budyniu waniliowego, następnie na budyń wyłożyć łyżkę karmelizowanego rabarbaru. Posypać kruszonką. /przepis na budyń, karmelizowany rabarbar i imbirową kruszonkę - poniżej/
Tak przygotowane bułeczki posmarować roztrzepanym jajkiem wymieszanym z 1 łyżką mleka (samo ciasto wokół). Piec w temperaturze 190º przez około 20 - 23 minuty. Wystudzić na kratce.
Budyń waniliowy:
- 300 ml mleka
- 3 żółtka
- 50 g cukru z wanilią
- 20 g mąki pszennej
- 20 g mąki ziemniaczanej
W naczyniu zmiksować 100 ml mleka, cukier z wanilią, żółtka, obie mąki (najszybciej blenderem).
Do garnuszka wlać pozostałe 200 ml mleka, doprowadzić do wrzenia. Dodać zmiksowaną mieszankę i zagotować jak budyń, cały czas mieszając, do zgęstnienia.
Gotowy budyń przełożyć do salaterki i przykryć folią spożywczą w taki sposób, by folia bezpośrednio dotykała budyniu. Wystudzić.
Karmelizowany rabarbar:
- 400 g rabarbaru, pociętego na małe kawałki (nie ma konieczności obierania)
- 100 g cukru z wanilią
- 1 łyżeczka imbiru
- 2 łyżki wody
Na małą patelnię wysypać cukier, wymieszać z wodą. Podgrzewać (nie mieszając już ani razu!) na średniej mocy palnika do momentu rozpuszczenia się cukru. Kiedy cukier się rozpuści lekko zwiększyć moc palnika i gotować do momentu aż karmel osiągnie złoty kolor (uważając, by nie przypalić). Dodać pocięty rabarbar, imbir, wymieszać. Pogotować do momentu aż sok puszczony przez rabarbar częściowo wyparuje. Zdjąć z palnika, wystudzić.
Imbirowa kruszonka:
- pół szklanki mąki pszennej tortowej
- 5 łyżek cukru
- 1 łyżeczka imbiru
- 60 g masła, roztopionego
Wszystkie składniki na kruszonkę wyrobić pomiędzy palcami. W razie konieczności, jeśli kruszonka będzie się wydawała zbyt sucha, dodać odrobinę więcej masła.
Piękna i pięknie <3
OdpowiedzUsuńile aktalnie wazysz?
OdpowiedzUsuń52 kg :)
OdpowiedzUsuńzyje z anoreksja 3lata, ale przez dosc czeste napady na slodycze nie mam niskiej wagi. 58/170 zawsze jadlam 500-max 1000kcal dziennie (oczywiscie oporcz dni kiedy sie obzeralam wtedy 4-5tys). obecnie juz dwa tygodnie jem rowno z moim cpm 2000kcal, ale czuje ogromny glod. czy Ty tez tak mialas? myslisz ze po pewnym czasie odzywi sie i bd lepiej, czy musze odrazu zwiekszyc liczbe kcal (boje sie ze wtedy mocno utyje, nasycic mnie potrafi tylko 4tys i wzwyz kcal naraz). ile trwala u cb taka regeneracja (odzywienie wlosow, skory, tkanek)? :*
OdpowiedzUsuńProszę o odpowiedź. To bardzo dla mnie ważne
OdpowiedzUsuń