Ojejku, ileż mnie tu nie było!
Zdecydowanie zbyt długa przerwa od bloga, w której mimo wszystko nie oszczędzałam truskawek piekąc zupełnie nie-blogowo; sernik, dwa kruche ciasta i jedno na maślance + regularnie naleśniki z serkiem i truskawkami - wstyd, że dopiero teraz w końcu mam czas, żeby podzielić się z Wami jakimś nowym, letnim przepisem. :)
Jednak - nie byle jakim, bo...biało-czerwonym!
Przy okazji mistrzostw piłki nożnej (zupełnie przy okazji, bo fanką meczy i Mundialu nie jestem), taki serniczek gładko wkomponowuje się w menu każdego, polskiego kibica. :)
Dziś jednak zamierzamy mocno kibicować naszym, a taki truskawkowy sernik z białą, chrupiącą kruszonką, będzie idealnym uzupełnieniem niedzielnego wieczoru przy meczu Polska-Kolumbia.
To co, gotowi na pyszne kibicowanie?
Ten sernik to
Serniczek z truskawkami i chrupiącą kruszonką umilił mi nie tylko dzisiejszy dzień, ale cały weekend, a bukiet pięknych, różowych róż od mojego M., tylko dopełnił błogiego, weekendowego odpoczynku, pomimo zupełnie nie-letniej pogody za oknem. :)
Sernik z truskawkami i kruszonką
/mała kwadratowa blaszka/
kruchy spód i kruszonka:
- 180 g mąki
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżka cukru wanilinowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 140 g zimnego masła
- 1 jajko
masa serowa:
- 600 g zmielonego twarogu ( u mnie z wiaderka ''Mój Ulubiony'')
- 2/3 szklanki cukru
- 3/4 opakowania budyniu śmietankowego
- 1 łyżka cukru wanilinowego
- 1 jajko
- 300 g truskawek
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- cukier puder
Zmiksować zmielony twaróg z cukrem, budyniem (w proszku), cukrem wanilinowym i jajkiem na jednolitą masę. Ciasto podzielić na 2 części. Jedną częścią wylepić spód oraz ok. 2 cm boków (można palcami, nie trzeba wałkować). Na spód z ciasta wyłożyć masę serową, na wierzchu położyć pokrojone na mniejsze kawałki truskawki wymieszane z mąką ziemniaczaną. Posypać rozdrobnioną resztą ciasta.
Wstawić do piekarnika i piec przez 35 minut. Wyjąć z piekarnika i posypać cukrem pudrem. Po przestudzeniu można już kroić i podawać.
Od kiedy to sernik i kruche ciasta nie są na bloga? :(
OdpowiedzUsuńKruszonka zawsze będzie na tak! Ja wczoraj z okazji Dnia Ojca zrobiłam ciasto Twojego przepisu i było (a właściwie jest, bo została jeszcze połowa blachy) przepyszne!
Ooo, a które ciasto piekłaś? ��
OdpowiedzUsuńHehe, nieblogowo piekłam, bo niestety nie udokumentowałam na zdjęciach i tak się obeszło bez echa :( ��
aaa, w tym sensie. Rozumiem.
UsuńUpiekłam te batoniki:
http://www.teczawsloiku.pl/2017/06/batoniki-owsiane-z-nutella.html
tylko nie kroiłam ich tak i wyszło bardziej ciasto :D ale pyszne tak czy siak!
https://www.youtube.com/watch?v=Q4so4uAjY3M
OdpowiedzUsuńznakomity kawałek ��
OdpowiedzUsuńPrzepysznie i uroczo <3
OdpowiedzUsuńChciałam Ci tylko powiedzieć, że przedwczoraj zrobiłam Twój sernik rafaello, o ten:
OdpowiedzUsuńhttp://www.teczawsloiku.pl/2016/12/sernik-rafaello-magia-swiat.html
i wyszedł przepyszny, a moja mama powiedziała, że to najlepszy sernik jaki jadła w życiu i smakuje idealnie, a musisz wiedzieć, że od dawna szukała przepisu na sernik idealny, haha. No i chyba się udało odszukać ;D Naprawdę przecudowny był i z pewnością będę powtarzać ten przepis jeszcze wielokrotnie <3
oooo, ależ mi miło!
Usuńbardzo się cieszę! :))
i ten sernik to chyba jeden z moich ulubionych, a na pewno jego zdjęcia to jedno z tych, które lubię najbardziej.. :)
cieszę się, że smakował Tobie i mamie - pozdrawiam Was obie :) :*
Szkoda że ten blog przestał już istnieć��
OdpowiedzUsuńKiedy kolejny wpis ?coś się chyba zadziało :( tak znikać bez uprzedzenia?
OdpowiedzUsuń